Budować samodzielnie, czy zlecić pracę firmie? Odpowiedź na to pytanie zawsze jest uzależniona od indywidualnych preferencji i warunków, w jakich przychodzi działać inwestorowi.

Budowa domu to absorbujące zajęcie, zatem często wpływ na decyzję ma ilość wolnego czasu jakim dysponuje inwestor. Najczęściej jednak o wyborze sposobu budowy decydują finanse. Wynajmując firmę trzeba się liczyć z dużym wysiłkiem finansowym w krótkim czasie. Budując systemem gospodarczym, wydatki można rozłożyć na wiele miesięcy.

Budowa z firmą
Zlecenie budowy domu firmie przypomina kupowanie każdego innego produktu. Inwestor podpisuje umowę, płaci i otrzymuje dom "pod klucz". Tym samym kupuje komfort pozbycia się uciążliwości związanych z budową. Wielu inwestorów uważa, ze zlecenie budowy wyspecjalizowanemu przedsiębiorstwu jest droższe od budowania w systemie gospodarczym. To nie zawsze jest prawdą. Duże firmy często kupują hurtowe ilości materiałów budowlanych, dzięki czemu mogą negocjować wysokie rabaty z producentami. Co za tym idzie koszt materiałów będzie niższy, niż w przypadku kupowania ich samodzielnie. Często bilans budowy "po gospodarsku" i zleconej firmie jest taki sam. Prawdziwy problem leży w rozłożeniu finansowania w czasie. Budując samodzielnie można prowadzić budowę nawet kilka lat finansując małymi partiami. Firmie trzeba jednorazowo zapłacić całość należności, bądź ewentualnie w kilku wysokich ratach. Decydując się na powierzenie budowy domu firmie warto sobie zdawać sprawę, że jakość zależy przede wszystkim od wykonawcy. Najpierw trzeba znaleźć dobrą firmę, a potem zawrzeć bezpieczną umowę.

Jak znaleźć dobrego wykonawcę?
Za ekipą budowlaną należy się rozglądać odpowiednio wcześnie, żeby nie dokonywać wyboru w ostatniej chwili. Z dobrymi wykonawcami trzeba się bowiem najczęściej umawiać kilka miesięcy przed planowanym rozpoczęciem budowy. Solidne firmy nie narzekają na brak zajęcia. Szukając należy pamiętać, że nawet całostronicowa reklama w najbardziej renomowanym czasopiśmie branżowym lub portalu budowlanym nie świadczy o rzetelności firmy. Warto skorzystać z porad znajomych, którzy mają za sobą inwestycję budowlaną i popytać sprzedawców materiałów budowlanych w swojej okolicy. Niejednokrotnie polecą wykonawców specjalizujących się w różnych pracach. Takie rekomendacje pomogą dokonać właściwego wyboru, jednak zawsze - nawet wówczas - warto obejrzeć inwestycje już zrealizowane przez potencjalnego wykonawcę. Po wstępnym wyborze warto porozmawiać z przedstawicielem wykonawcy i dobrze się przygotować do tej rozmowy. Jeszcze lepiej poprosić o udział znajomego fachowca-budowlańca. Ideałem jest sytuacja, gdy w rozmowie uczestniczy przyszły inspektor nadzoru inwestorskiego, jeśli ustanowienie takiego inwestor planuje. Fachowiec w dziedzinie budownictwa, zadając pytania dotyczące rozwiązań technicznych, jakie mają być zastosowane podczas budowy domu, szybko się zorientuje, czy ma do czynienia z solidną firmą.

O co jeszcze pytać potencjalnego wykonawcę? Warto wiedzieć, że w zgodzie z polskim prawem, firmę oferującą usługi budowlane może prowadzić każdy, bez względu na wykształcenie i praktykę zawodową. Jedynie przedsiębiorstwa oferujące prace związane z wykonaniem lub modernizacją instalacji gazowych muszą być prowadzone przez specjalistów z uprawnieniami. Brak uprawnień budowlanych w ręku właściciela firmy nie jest dyskwalifikujący, pod warunkiem, że dysponuje zespołem wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników lub powierza wykonanie poszczególnych robót fachowym podwykonawcom. Za skutki działania podwykonawców i własnych pracowników odpowiedzialność musi ponosić generalny wykonawca robót budowlanych, z którym inwestor podpisuje umowę i należy zadbać, by było to w umowie jasno zagwarantowane. Przed podpisaniem umowy trzeba zatem sprawdzić, ilu i jakich pracowników zatrudnia wykonawca, a także, czy on sam lub któryś z pracowników ma uprawnienia do pełnienia funkcji kierownika budowy. Powierzenie budowy firmie, która nie ma pracownika mogącego kierować robotami budowlanymi jest ryzykowne, bowiem inwestor będzie musiał znaleźć kierownika budowy we własnym zakresie. W wypadku złego wykonania prac wykonawcy łatwo będzie uciec od odpowiedzialności argumentując, że wady są efektem błędnych decyzji podjętych przez kierownika budowy, wyznaczonego przez inwestora. W razie rozstrzygnięć sądowych, udowodnienie racji inwestora będzie  znacznie utrudnione.

Może jednak samemu?
Decydując się na samodzielne prowadzenie budowy, trzeba zdawać sobie sprawę, że wprawdzie pozwoli to dostosować tempo budowy do możliwości finansowych, jednak oznacza duże nakłady czasu i konieczność ciągłego "trzymania ręki na pulsie". Inwestor samodzielnie prowadzący budowę pełni jednocześnie funkcję przedsiębiorcy budowlanego, logisty i kontrolera. Do inwestora będzie należało załatwienie wszystkich formalności prawnych, zatrudnianie wykwalifikowanych rzemieślników do poszczególnych prac, zakup materiałów. To prawda, że budowa systemem gospodarskim często pozwala zminimalizować koszty - można poszukać tańszych materiałów, część prac wykonać samodzielnie, zaprosić do pomocy rodzinę i znajomych - jednak budowa będzie tańsza tylko wtedy, gdy będzie prowadzona we w miarę szybkim tempie. Generalna zasada w budownictwie bowiem brzmi: im dłuższy czas realizacji, tym wyższe koszty. Dlaczego? Chociażby z powodu wzrostu cen materiałów budowlanych. Budując systemem gospodarczym należy również pamiętać, że nie wszystkie prace można prowadzić samodzielnie.Wykonywanie newralgicznych elementów budynku i przyłączy trzeba powierzać rzemieślnikom z odpowiednimi uprawnieniami. Są także prace budowlane, jak np. montaż instalacji gazowej, których wykonanie we własnym zakresie jest niezgodne z prawem. Decyzję "buduję samemu" powinna zatem poprzedzać drobiazgowa analiza możliwości finansowych, umiejętności i czasu, który będzie można poświęcać inwestycji. Kalkulując, warto wziąć pod uwagę, że budowa domu to nie tylko postawienie budynku - gdy jest gotowy, trzeba jeszcze ogrodzić i zagospodarować działkę.

źródło: www.e-sciany.pl

Paulina Majcherek