Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim jedzenie. Dużo jedzenia. Polska kuchnia nie oszczędza – nasze potrawy są wyjątkowo kaloryczne. Jak szybko stracić zbędne kilogramy? Jak poczuć się lepiej, gdy nasz żołądek strajkuje?

Stare sposoby naszych babć są najlepsze. Łyżka majeranku doskonale pomoże na zaparcia. Dlaczego? Majeranek bowiem likwiduje skurcze żołądka i jelit. Dodatkowo zmniejsza nadmierną fermentację w przewodzie pokarmowym.

Nie siedźmy wyłącznie przed telewizorem i stołem! Świąteczny ruch, spacery rodzinne to świetne okazje do wspomagania przemiany materii. Jeżeli to nie wystarcza zawsze możemy przyodziać strój sportowy i pobiegać. 30 minutowy trucht na odcinku 3 kilometrów to od 200 do 450 kalorii!

Najszybciej stracimy zbędne kalorie świąteczne podczas pływania. Basen to synonim świetnej kondycji i smukłej sylwetki. Jeżeli nie mamy czasu na sport zbawienna może okazać się zielona herbata. Jej pozytywy są niezwykle liczne – od wzmagania koncentracji po spalanie zbędnego tłuszczu. Jak to działa? Napój podwyższa spalanie tłuszczu. Skutkiem tego tłuszcz zostaje zamieniony na energię cieplną, która zostaje wydalona poza nasze ciało. A my cieszymy się powrotem do figury sprzed świątecznej, 3-dniowej kolacji.

We wszystkim musimy zachować umiar – również w sferze jedzenia. Niestety, pewne rzeczy jest łatwiej powiedzieć, niż je zrobić. Na szczęście święta trwają wyłącznie 3 dni.