Jak urządzić łazienkę w zgodzie z zasadami feng shui?
W teorii pięciu żywiołów łazienki i ubikacje z całą pewnością należą do żywiołu wody. Dla starożytnego feng shui przede wszystkim niosą dla domu określone zagrożenie, z którym należy się liczyć. Jednym ze sposobów walki z tym zagrożeniem jest rozdzielenie samego WC i części kąpielowej oraz stworzenie odrębnych pomieszczeń. Dla Chińczyków bowiem łazienka bez WC jest pomieszczeniem „czystym”, podczas gdy ubikacja pomieszczeniem „brudnym”. Gdy nie można wygospodarować osobnych pomieszczeń dla łazienki i ubikacji zaleca się oddzielenie ich murkiem lub inną przegrodą. Najlepsza jest przegroda kamienna, gliniana, z grubego szkła lub porcelanowa, gdyż wszystkie te materiały należą do ziemi, a z cyklu niszczenia wiemy, że ziemia kontroluje wodę.
W starych pracach na temat feng shui niewiele jest wzmianek na temat łazienek, prawdopodobnie z dwóch powodów. Po co pisać o pomieszczeniu, które znajduje się poza obszarem mieszkania, a po drugie, po co zajmować się pomieszczeniem, do którego - z samego założenia jego funkcjonalności - człowiek tylko wpada i wypada. Oczywiście obydwa te argumenty upadają, gdy dochodzi do połączenia łazienki z sypialnią, w której człowiek spędza jedną trzecią życia, co wcale nie jest czymś wyjątkowym. Jest to sytuacja niekorzystna, a urządzenie takiej sypialnio-łazienki powinno odnosić się do zasad urządzenia sypialni.
Analizując łazienki czy ubikacje według zasad feng shui więcej mówi się o ich usytuowaniu w przestrzeni, którą się zajmujemy, aniżeli o ich wystroju. Najwięcej jest zakazów, gdyż jak już zostało wspomniane, łazienka, a właściwie ubikacja nigdy nie wspomaga domu, lecz zawsze jest dla niego zagrożeniem typu woda. Przede wszystkim więc WC nie powinno znajdować się w centrum przestrzeni lub w miejscu szczególnie uczęszczanym, gdyż nieustanne przechodzenie obok „latryny” (np. bez względu na to, czy idziemy z kuchni do sypialni, czy z salonu do gabinetu) uznaje się za sytuację niekorzystną, tak samo jak bezpośrednie wchodzenie do WC z sypialni czy innego pokoju. Wejście z korytarzyka lub garderoby uznaje się za dopuszczalne.
Jeśli chodzi o rozważania odnoszące się do koncepcji pięciu żywiołów łazienka nigdy nie powinna znaleźć się w rejonie południowym (woda niszczy ogień) ani północnym (woda + woda = nadmiar wody). Żywiołowo najlepsze miejsca dla łazienki to rejon wschodni lub południowo-wschodni (woda żywi drzewo), choć usytuowanie tam dużej łazienki może wywołać zupełnie inne problemy, wiążące się z inną techniką. Łazienka, a szczególnie ubikacja powinna być skromnym pomieszczeniem, niezajmującym całego rejonu domu.
W ogóle zanim przejdzie się do rozplanowania mieszkania należy postarać się o zebranie jak największej ilości danych o mieszkańcach danej przestrzeni (podstawą jest tutaj data urodzenia - czytaj więcej) by skutecznie uniknąć innych zagrożeń niż żywiołowe, np. zagrożeń odnoszących się do stref horoskopowych.
Co się zaś tyczy ogólnych wskazań feng shui dotyczących lokalizacji łazienek, nie powinny one znaleźć się bezpośrednio na wprost drzwi wejściowych czy schodów, nad drzwiami wejściowymi, nad stołem jadalnianym lub łóżkiem, które znajdują się poniżej, w korzystnych rejonach pana domu lub na wprost, nad lub za piecem kuchennym - uznawanym za jeden z najważniejszych wartości spajających rodzinę.
Powyżej przedstawiłem niemal same zakazy dotyczące lokalizacji łazienek, w których znajduje się WC. Ponieważ nie przebywa się w nich zbyt długo, ich urządzenie odgrywa znacznie mniejsza rolę, co dla nas oznacz dużą dowolność wystroju. Ogólnie jednak możemy powiedzieć, że w łazience korzystne są lustra i to w dowolnej ilości, nawet na suficie. Najlepiej, gdyby łazienka miała okno, gdyż umożliwia to ustawienie w niej roślin, a wiemy, że drzewo wyczerpuje nadmiar wody.
Najlepszymi kolorami zastosowanymi w łazienkach jest żółty (ziemia kontroluje wodę) oraz wszelkie ciepłe barwy (ogień „odparowuje” nadmiar wody), choć można tutaj dobrać kolor tak, by pasował do rejonu domu. Oznacza to, że żywioł koloru nigdy nie powinien niszczyć żywiołu rejonu (np. kolor zielony nie jest korzystny na północnym-wschodzie, południowym-zachodzi ani w centrum, gdyż drzewo niszczy ziemię).
Według Szkoły Kompasu, najwszechstronniej ujmującej wszelkie zagadnienia feng shui, usytuowanie łazienki z ubikacją niesie różne zagrożenia. W zaznajomieniu się z ewentualnymi kłopotami, jakie może wywołać usytuowanie ubikacji w danym rejonie, wielką pomocą okazuje się tzw. Ośmiokąt Wartości. Pamiętajmy tylko, że wartości przypisane każdej z ośmiu (plus centrum) części domu, szczególnie te ujęte w pojedyncze terminy, są z natury swej skrótowe, zwykle obejmują znacznie szersze pole działania człowieka.
Zatem WC:
- na północy osłabia relacje z innymi, ogranicza możliwości,
- na południu wywołuje brak szacunku, kłopoty z dobrym imieniem firmy czy rodziny,
- na wschodzie sprawia, że cierpi zdrowie lub pojawiają się inne bolesne kłopoty,
- na zachodzie źle wpływa na dzieci lub sprawia, że dorośli interesują się nieodpowiednimi sprawami,
- w centrum wywołuje niesnaski rodzinne,
- na północnym wschodzie utrudnia wszystko, co wiąże się z edukacją,
- na południowym wschodzie wywołuje odpływy, które mogą objawić się jako ekstremalne kłopoty finansowe,
- na północnym zachodzie tamuje przypływ inspiracji, sprawia, że dana przestrzeń jest źle zarządzana,
- na południowym zachodzie może być przyczyną braku harmonii, czy to małżeńskiej, czy też pomiędzy pracownikami.
W stosowaniu teorii Ośmiu Wartości jeszcze jedna rzecz zasługuje na uwagę. Otóż technika ta, znacznie późniejsza wobec innych technik feng shui, opracowana została dopiero wówczas, gdy okazało się, że wiele domostw ma źle usytuowane tzw. odpływy (zarówno powietrzne, jak i wodne). Od samego początku służyła do wynajdywania słabych miejsc danej przestrzeni, stając się systemem diagnozowania. Zatem, jakkolwiek spojrzeć na łazienki i ubikacje, zawsze niosą one więcej kłopotów aniżeli korzyści. Przynajmniej, jeśli chodzi o feng shui. Dlatego też trudno jest dobrze zaprojektować to, z całą pewnością niezbędne, pomieszczenie. Wszelkie ekstrawagancje, a szczególnie przepych należy uznać za prowadzący do dysharmonii w domu. Niemniej jednak można zasugerować pewne rozwiązania, które sprawiają, że łazienki i ubikacje - uznane za niekorzystne - spełnią warunki feng shui.
Nie bez znaczenia jeśli chodzi o feng shui są także zapachy, jakie towarzyszą naszym czynnościom i zabiegom higienicznym. W feng shui uważa się, że qi, czyli potrzebna do szczęśliwego życia energia, porusza się wraz z przyjemnymi zapachami, a niekorzystna energia sha z zapachami nieprzyjemnymi. Dobry zapach ożywia qi, a ponieważ łazienka może doprowadzić do nadmiernego „wypłukiwania” qi dobrze jest, gdy sama generuje ten rodzaj energii. Dlatego też wszelkie środki zapachowe stosowane w łazience, a także w specyfikach kosmetycznych należy uznać za godne polecenia.
Jacek Kryg, [onet.pl]