Bieganie to jeden ze sportów, które w przeciągu kilku ostatnich lat stały się naprawdę modne i zyskały wielu zwolenników. Dlaczego stało się tak popularne? Być może dlatego, że pomaga w osiągnięciu wymarzonej sylwetki (kształtuje mięśnie na całym ciele), jest bardzo łatwo dostępne, łagodzi stres i poprawia ogólne funkcjonowanie naszego organizmu.

Co jest najbardziej potrzebne na początku?

Motywacja. Wbrew pozorom jest to najbardziej niezbędna „rzecz” w momencie, w którym chcemy zacząć naszą przygodę z bieganiem. Oczywiście dobre buty (choć to akurat jest wskazane, ponieważ dobrze dobrane zapobiegają kontuzjom i stabilizują stopę), odpowiedni strój, pulsometry to fajne gadżety i z czasem warto zacząć je nabywać, ale na nic nie przyda się najlepsze obuwie, jeśli z biegania zrezygnujemy po pierwszych dwóch dniach. Warto zaznaczyć, że motywację podbudować możemy nie tylko wizją tego, jak ukształtują się nasze mięśnie, ale i przyjemnością, którą powinno się czerpać z każdego dnia ćwiczeń. Wiele osób poddaje się, ponieważ wracają do domu zmęczeni, a podczas samego biegu nie mogą złapać tchu – najczęściej już od pierwszego dnia chcą oni pokonać jak największą trasę i łudzą się tym, że jeśli pobiegną szybciej, to wyjdzie to na lepsze – niestety tak nie jest, ponieważ na początku lepiej zacząć od marszu, niż szybkości, jaką osiągają maratończycy. Na wszystko przyjdzie czas.

Słowo klucz – systematyczność.

Bieganie ułatwia stałe jego wykonywanie. Dobrym pomysłem jest określenie dni w które mamy treningi i tych, podczas których odpoczywamy. Najlepiej jest ćwiczyć co drugi dzień (3-4 dni w tygodniu), więc jeśli wybieramy poniedziałki, to analogicznie wykorzystajmy również środę, piątek i niedzielę. Stopniowo możemy zwiększać długość biegu i jego intensywność, ale nie śpieszmy się z tym szczególnie i nie przeceniajmy swoich możliwości. W przypadku gorszego samopoczucia również można odpuścić jakiś dzień treningu – nic wielkiego się nie stanie!

Miejsce do biegania

Na szczęście tras nie brakuje – powstają specjalne ścieżki, jest mnóstwo miejsc, gdzie organizowane są biegi grupowe, ale jedną z największych zalet tego sportu jest fakt, że tak naprawdę biegać możemy gdziekolwiek. Park pod blokiem, leśna ścieżka, stadiony… Możliwości jest wiele, dlatego w momencie, gdy jedna z dróg zaczyna nam się nudzić bez problemu można zastąpić ją inną.

Ostatnia kwestia - rozciągamy się

Mała rozgrzewka dla mięśni jest jak najbardziej wskazana, ale wbrew pozorom rozciągnąć się powinniśmy po bieganiu, a nie przed nim, gdyż sprzyjać to może powstaniu kontuzji. Dlaczego warto poświęcić na to chwilę? Chociażby po to, aby nasze mięśnie mogły odpocząć po wysiłku, a w dłuższym wymiarze stały się bardziej elastyczne.

Większą dawkę wiedzy na temat biegania i nie tylko znajdziesz na: runandbike.pl