Jazda na zimówkach będzie w Polsce obowiązkowa?
Obecnie w Polsce nie ma obowiązku zmiany opon z letnich na zimowe. Z tego powodu wielu kierowców w ogóle nie zmienia ogumienia, co odbija się na bezpieczeństwie podróży. Posłów trudno jednak przekonać do zmiany prawa.
Obowiązkową zmianę ogumienia na zimowe forsowała w styczniu w Sejmie posłanka Beata Małecka-Libera z PO. Gdyby przepisy weszły w życie, brak odpowiednich opon od listopada do kwietnia niósłby ze sobą ryzyko mandatu, tak jak w większości krajów Europy.
Od 1 listopada dołączyły do nich Czechy. Na drogach oznaczonych znakiem "Zimní výbava", samochody mogą poruszać się wyłącznie na oponach zimowych. Tak stanowi nowa czeska ustawa. Przed wyjazdem na narty wykaz wszystkich dróg z obowiązkowym ogumieniem zimowym warto sprawdzić na www.rsd.cz.
- Nasze stanowisko w sprawie zimówek jest niezmienne od lat. W każdym "zimowym" komunikacie przypominamy kierowcom, że zimówki zwiększają bezpieczeństwo - mówi Janusz Jończyk z KWP w Katowicach.
Ekspert motoryzacyjny i instruktor szkoły bezpiecznej jazdy Marek Kopeć przytacza jednoznaczne dane. - Żeby zatrzymać auto jadące na letnich oponach z prędkością 50 km/h, droga hamowania wynosi 63 metry. Na zimówkach skraca się o połowę do 32 m. Zdecydowanie więc zwiększają bezpieczeństwo, ale i komfort jazdy - mówi. Na letnich oponach kierowcy mogą mieć kłopoty nie tylko z hamowaniem, ale z ruszaniem na skrzyżowaniach, a start na światłach pod górkę może się w ogóle nie udać - dodaje Kopeć, którego kursanci przechodzą obowiązkowo takie próby w trakcie szkolenia.
Przyjęło się, że opony letnie na zimowe należy zmienić, kiedy temperatura powietrza wynosi nie więcej niż 7 st. C i prognozy mówią o tendencji spadkowej. W Polsce to przełom października i listopada. Różnica w budowie opon letnich i zimowych sprowadza się nie tylko do stosowania specjalnych mieszanek gumy. Ważną cechą zimówek jest ich konstrukcja i budowa bieżnika, który ma szerokie lamelowe rowki, duże kostki. Dzięki temu, opona lepiej dostosowuje się do warunków drogowych, odprowadza większą ilość wody, śniegu czy błota pośniegowego.
[dziennikzachodni.pl]