Jechał w kierunku Pasłęka… pod prąd - ZOBACZ FILM
Kilka telefonów odebrali policjanci dyżurni w sprawie… jadącego pod prąd forda escorta. Osobowe auto z jak to określali inni kierujący „starszym Panem za kierownicą” mknęło „ekspresówką” w stronę Pasłęka. Na miejsce został wysłany policyjny patrol, dodatkowo wystawiono radiowóz ruchu drogowego w okolicach Małdyt. Tam jednak ford już nie dojechał.
Policjanci z Elbląga odebrali dziś około godziny 13.00 zgłoszenie o… srebrnym fordzie escorcie jadącym pod prąd. Kierujący miał znajdować się 10 kilometrów od Elbląga, na drodze ekspresowej. Tam też miał spowodować niegroźną kolizję. Na miejsce w ślad za drogowym piratem pojechał patrol. Dyżurny komendy poprosił policję z Ostródy o wystawianie radiowozu ruchu drogowego w okolicach Małdyt, który miałby zatrzymać wspomnianego forda. Tam jednak kierowca escorta nie dojechał.
Funkcjonariusze, którzy pracowali przy zdarzeniu ustalili numery rejestracyjne auta oraz potencjalnego sprawcę. Teraz sprawa trafi na policyjne dochodzenie. Kierujący może odpowiedzieć za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Film pochodzi serwisu kontakt24.tvn24.pl