› policja
09:21 / 12.06.2017

Jedna osoba nie żyje, kilka jest rannych. Tragiczny bilans elbląskiego weekendu

Jedna osoba nie żyje, kilka jest rannych. Tragiczny bilans elbląskiego weekendu

W minione dwa, teoretycznie wolne, dni strażacy i policjanci mieli pełne ręce roboty. Zaczęło się na dobre w sobotę wieczorem pożarem mieszkania przy ulicy Mącznej. Potem doszło do jeszcze jednego pożaru oraz pięciu wypadków i kolizji drogowych. Była jedna ofiara śmiertelna.

Miniony weekend śmiało można nazwać czarnym. Zginęła jedna osoba. Do wypadku doszło w sobotę (10.06) około godziny 23 na al. Grunwaldzkiej. 23-letni motorowerzysta najechał na tył hondy civic. Osobowym kierował trzy lata młodszy mężczyzna. Jednoślad przewrócił się. W wyniku wypadku pasażerka motoroweru odniosła poważne obrażenia. Przewieziono ją do szpitala gdzie zmarła.

Dwie godziny wcześniej służby były wzywane do pożaru mieszkania przy ul. Mącznej.

W niedzielę strażacy i policjanci wyjeżdżali aż do pięciu zdarzeń.

O drugiej w nocy kierujący samochodem osobowym uderzył w słup energetyczny w Jelonkach, gm. Pasłęk. Nikomu nic się nie stało.

O godz. 14.30 pomiędzy miejscowościami Robity - Łukszty doszło do dachowania samochodu osobowego. Poszkodowani o własnych siłach wyszli z samochodu. 40-letnia kobieta i dwoje nastolatków zostali odwiezieni do szpitala.

Dwie godziny później następny wypadek. Doszło do niego w Rogajnach. Dwaj mężczyźni jechali motocyklem, po zdarzeniu jeden z nich został odwieziony do szpitala.

To nie był ostatni wypadek. O godz. 19.30 doszło do niego na ulicy Mazurskiej. 22-letnia kobieta nie zapanowała nad samochodem renault i dachowała. Jak się dowiedzieliśmy od policji kierująca była trzeźwa. Kobieta jechała w kierunku Nowakowa i wyprzedzała rowerzystów. Najprawdopodobniej jechała zbyt szybko

Dramatyczny weekend zakończył się pożarem w Weklicach, pod Elblągiem.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%