Jedzenie bez podatku. Skorzystają instytucje dobroczynne
fot. Marcin Pszczółkowski
W Polsce na śmietniku co roku ląduje 300 ton jedzenia. Od 1 października supermarkety, restauracje i hurtownie, będą zwolnione z płacenia podatku za oddawanie jedzenia instytucjom dobroczynnym. Do tej pory firmy wyrzucały produkty spożywcze, ponieważ bardziej im się to opłacało. – To dla nas duży zastrzyk. Skorzystają na tym najbardziej potrzebujący, a jedzenie nie będzie się marnowało – mówi Anna Jabłońska z Banku Żywności w Elblągu.
Obowiązujące do niedawna przepisy spowodowały, że jedzenie masowo lądowało na śmietnikach. Właściciele największych sieci sklepów rezygnowali z przekazywania produktów takim jednostką jak Caritas czy Banki Żywności. Wszystko przez podatek sięgający od 5% do 23% w zależności od towaru. W praktyce bardziej opłacało się poczekać kiedy minie data ważności produktu niż oddać jedzenie biednym. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji wytoczyła walkę przeciwko legislacyjnemu absurdowi. Efektem tego jest nowe prawo. Prawo, które jest bardziej przychylne lokalnym instytucjom wspierającym osoby bezdomne, potrzebujące i ośrodki pomocy. Nowe możliwości oznaczają nowe wyzwania dla pracowników organizacji - Obecnie przygotowujemy się do rozmów z przedstawicielami dużych supermarketów w Elblągu. Liczymy na duże zainteresowanie i wsparcie w akcji. Możliwość pozyskania żywności od restauracji i supermarketów to dla nas dobra informacja. Czekamy na nowy samochód, który umożliwi nam odbieranie produktów - mówi Anna Jabłońska z Banku Żywności w Elblągu.
Do tej pory banki żywności pozyskiwały środki z Europejskiego Programu Pomocy Najbardziej Potrzebującym. Projekt kończy się jednak w roku 2014. Współpraca ze sklepami na lokalnym rynku będzie więc alternatywą w pozyskiwaniu towarów. Nowe prawo ma również swoje wady. Jak słusznie zauważają sceptycy – organizacje charytatywne będą miały problem z szybką dystrybucją towarów o krótkiej dacie ważności. Nabiał, mięso, owoce i warzywa, których przydatność i tak jest ograniczona będą musiały być sprawnie rozdzialane i dostarczane. W konsekwencji istnieje ryzyko, że jedzenie może być wyrzucane.
Światowy dzień żywności, który przypada 14 października, będzie okazją do podsumowania akcji. Nowe prawo, stwarza szersze możliwości. Organizacje pożytku publicznego zyskają pomoc. Czy potrzebujący również?