Jerzy Wilk: Jesteśmy za współpracą ze wszystkimi, ale nie chcemy u nas „zielonych ludzików”
Senator Jerzy Wcisła i poseł Jacek Protas, parlamentarzyści z opozycyjnej PO, ostro krytykują od dłuższego czasu (o czym już pisaliśmy) zawieszenie małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim. Ich zdaniem wstrzymanie bezwizowego ruchu oraz wstrzymanie - „ze względów politycznych” - jak podkreślili – Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja – jest bardzo szkodliwe dla Polski.
To kluczowy program dla przygranicznych powiatów. Mimo, że relacje na linii Warszawa-Moskwa nie należą do najlepszych, współpraca Warmii i Mazur oraz obwodu kaliningradzkiego przełamywała stereotypy i miała się naprawdę nieźle. Zawieszenie przez rząd PiS małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim trochę wyhamowało współpracę. Tym bardziej nie możemy pozwolić sobie na niewykorzystanie lub utratę funduszy z Programu Polska-Rosja, zwłaszcza że bardzo mocno promowane są w nim projekty służące kulturze i odnowie zabytków - informował już w marcu tego roku roku poseł Jacek Protas..
Argumentów opozycji, krytykującej zawieszenie małego ruchu granicznego, nie przyjmuje poseł Jerzy Wilk (PiS).
Dla Prawa i Sprawiedliwości najważniejsze jest bezpieczeństwo Polski i Polaków. O tym jak nieobliczalnym sąsiadem jest Rosja wiedzą dobrze w Gruzji i na Ukrainie. PiS jest za współpracą z wszystkimi, ale nie za cenę narażenia na nawet potencjalne niebezpieczeństwo obywateli naszego kraju. Nie chcemy u nas „zielonych ludzików” - stwierdza ostro elbląski parlamentarzysta.
Poseł Wilk nie uważa, by wstrzymanie małego ruchu granicznego odbiło się negatywnie na kondycji ekonomicznej Elbląga i regionu.
Ci, którzy chcą robić z naszym krajem uczciwe interesy mogą robić to nadal. Kto chce do nas przyjechać i kupować towary także może to robić bez przeszkód – wiedzą o tym wszyscy elblążanie, którzy na co dzień widzą Rosjan w naszych sieciówkach – mówi parlamentarzysta z Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł Jerzy Wilk uważa też, że pozycja ekonomiczna regionu związana jest najbardziej z przekopem Mierzei Wiślanej, który da ogromne szanse rozwoju dla elbląskiego portu.
Rządy PO pokazały faktyczny stosunek tej formacji do przekopu. Przez osiem lat praktycznie nic w tej sferze nie zrobiono. To tyle jeśli chodzi o zabieganie PO o rozwój ekonomiczny naszego miasta i regionu – podsumowuje Jerzy Wilk.