Całkiem niedawno informowaliśmy o tym, że Platforma Obywatelska wygasza swoje biuro na Starym Mieście i przenosi się do Hotelu. Jerzy Wilk natomiast, poseł na Sejm, zaprasza elbląskie media na otwarcie nowego Biura Poselskiego przy ul. Czerwonego Krzyża 2-6. Trudno więc wierzyć w tłumaczenie polityków PO jakoby względy finansowe nie miały wpływu na decyzję o zamknięciu biura w prestiżowym miejscu.

Przypomnijmy: kilka dni temu na naszych łamach poinformowaliśmy o tym, że z krajobrazu Starego Miasta znika biuro Platformy Obywatelskiej. Biuro przede wszystkim prestiżowe, przeszło 100-metrowe, dwupoziomowe i... cóż, drogie w utrzymaniu. Jednak to nie względy finansowe, przynajmniej w oficjalnej wersji wyjaśnień, zdecydowały o tym, że elbląskie struktury PO przeniosły się do Hotelu Arbiter. Chodziło o „połączenie” posłów i senatora.

Politycy innych partii komentowali ten ruch w prostych słowach: odsunięci od władzy = odsunięci od finansowania: potrzebne jest więc cięcie kosztów. I ta teza może znaleźć potwierdzenie... u Jerzego Wilka, posła z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Do naszej redakcji dotarło oficjalne zaproszenie na otwarcie... Biura Poselskiego Wilka w Elblągu, przy ulicy Czerwonego Krzyża 2-6. To budynek w centrum miasta – z jego drugiej strony swoją siedzibę ma Zarząd Komunikacji Miejskiej.

Jak powszechnie wiadomo – PiS objął samodzielne rządy w kraju. Co logiczne – finansowanie partii rządzącej również jest większe. Czy więc nadal można wierzyć w to, że PO zamknęło swoje biuro NIE ze względów finansowych?