› bieżące
21:17 / 23.08.2013

Jerzy Wilk: Reprezentacja PO w samorządach będzie maleć

Jerzy Wilk: Reprezentacja PO w samorządach będzie maleć

fot. Konrad Kosacz

Od dłuższego czasu odnoszę wrażenie, że PO zapomina o ludziach. O tym, że władza nie jest dawana na zawsze. A nieliczenie się rządzących z mieszkańcami doprowadza do referendum – twierdzi Jerzy Wilk, prezydent Elbląga w rozmowie z portalem samorządowym.

Pana zwycięstwo w wyborach na prezydenta Elbląga oraz zdobycie przez Prawo i Sprawiedliwość większości w radzie miejskiej obiło się szerokim echem. Mówiło się niemal o wygranej przez PiS "wojnie o Elbląg". Czy pana zdaniem dla mieszkańców Elbląga rzeczywiście tak ważna była przynależność partyjna kandydatów na prezydenta miasta?

Jerzy Wilk, prezydent Elbląga: Mieszkańcy zawiedzeni rządami prezydenta z Platformy Obywatelskiej potrzebowali kogoś doświadczonego, kto mógłby zająć się uporządkowaniem finansów publicznych.

Cieszę się, że odniosłem sukces wyborczy. Myślę, że moja przynależność do Prawa i Sprawiedliwość, największego ugrupowania opozycyjnego, pomogła mi w tym.

Poza tym od wielu lat byłem samorządowcem. Elblążanie mnie znają, wiedzą, że jestem osobą odpowiedzialną, uczciwą - i to też miało ogromne znaczenie.

Pytam, bo Elbląg nie jest jedynym miastem, gdzie prezydent z PO traci poparcie. Za chwile czeka nas referendum w stolicy. Jakie błędy w pana ocenie popełniają prezydenci czy burmistrzowie reprezentujący PO, że mieszkańcy chcą ich odwołania?

- Od dłuższego czasu odnoszę wrażenie, że Platforma Obywatelska zapomina o ludziach. O tym, że władza nie jest dawana na zawsze.

Coraz częściej mówi się również o arogancji rządzących z ramienia PO. I to nieliczenie się z mieszkańcami doprowadza do referendum.

Na przykładzie Elbląga mogę też powiedzieć, że Platforma Obywatelska rozbudziła oczekiwania mieszkańców licznymi obietnicami poprawy warunków życia, tworzenia nowych miejsc pracy, oszczędnego gospodarowania. Niestety, po wyborach te obietnice nie zostały zrealizowane. Poza tym Platforma nie słucha ludzi.

Do wyborów samorządowych zostało niewiele ponad rok. Partia rządząca powinna liczyć się z tym, że zmaleje jej reprezentacja w samorządach?

- Społeczeństwo jest już coraz bardziej zmęczone rządami Platformy Obywatelskiej, co widać po malejącym poparciu. Należy liczyć się z tym, że reprezentacja PO w samorządach będzie niższa.

Czy Prawo i Sprawiedliwość szykuje swego rodzaju skok na samorządy?

- To oczywiste, że w nadchodzących wyborach Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak inne partie, będzie chciało osiągnąć jak najlepszy wynik wyborczy.

Nie nazwałbym tego szykowaniem się do skoku. W Elblągu skok na władzę wykonała w mojej opinii Platforma. Jak to się skończyło - wszyscy wiemy.

źródło: portal samorządowy

4
8
oceń tekst 12 głosów 33%