› bieżące
08:00 / 14.11.2014

Jerzy Wilk wysyła elblążan do pracy w …Gdańsku?

Jerzy Wilk wysyła elblążan do pracy w …Gdańsku?

fot. Bartłomiej Ryś

To była bardzo ważna debata dla kandydatów na urząd prezydenta miasta. Tym razem politycy spotkali się z przedstawicielami organizacji pozarządowych. Miejsce – hotel Elbląg. Główny bohater – Jerzy Wilk (PiS).

Jerzy Wilk powinien dostać brawa. Pojawił się bowiem na debacie z pozostałymi kandydatami na urząd prezydenta miasta. Naszej, redakcyjnej debaty nie zaszczycił swą obecnością, nie pokusił się nawet o kilka zdań wyjaśnienia. Społeczników jednak nie odważył się zlekceważyć.

Organizacje pozarządowe skupiają bowiem dużą część mieszkańców naszego miasta. To zaangażowani w życie miasta i problemy jego mieszkańców obywatele, świadomi swoich praw.

Pozarządowcy pytali kandydatów o wzorce współpracy samorządu z organizacjami pozarządowymi, o walkę z bezrobociem oraz chcieli wiedzieć, jak zachęcić elblążan do większej aktywności społecznej. Kandydaci na prezydenta miasta zgadzali się, że organizacje pozarządowe powinny być partnerem dla samorządu. Miasto powinno zaś delegować wiele zadań dla organizacji, ponieważ stowarzyszenia i fundacje mogą zająć się wieloma sprawami, i zrobić to taniej.

Witold Wróblewski wskazał na potrzebę aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. W tym celu należy utworzyć centrum integracji społecznej. To ma być pierwszy etapu do tworzenia spółdzielni socjalnych, które zapewnią pracę osobom bezrobotnym.

Na spotkaniu doszło również do spięcia pomiędzy prezydentem Wilkiem a dziennikarzami elblag24.

- Nie widzę większego problemu aby młodzi ludzie tu mieszkali i żyli, a pracowali np. w Trójmieście, w Gdańsku. Niebawem będziemy mieć ładną drogę do Trójmiasta i pokonanie jej nie będzie stanowiło większego problemu - stwierdził Jerzy Wilk.

Na to zareagował Sebastian Bona Kuchejda, wydawca elblag24, krzycząc: wstyd!

- Spodziewałem się, że nie będzie można kulturalnie podyskutować jak pana zauważyłem - odpowiedział Jerzy Wilk.

- Kulturalnie? Przecież to co pan, panie prezydencie opowiada to wstyd i hańba dla młodych mieszkańców Elbląga! To właśnie świadczy o braku kultury wobec elblążan – odpowiedział Kuchejda. - Jak pan, jako prezydent miasta śmie twierdzić, że nie widzi problemu aby młodzi elblążanie szukali pracy w Trójmieście, aby tam do pracy dojeżdżali? Pańskim zadaniem jest zadbać o miejsca pracy tutaj, w Elblągu!

10
20
oceń tekst 30 głosów 33%

Zdjęcia ilość zdjęć 24