Jesienna aura przywitała biegaczy na orientację
fot. MOSiR
W elbląskiej Bażantarni zagościła złota polska jesień i w takiej właśnie scenerii rozegrana została II runda VI edycji Grand Prix Elbląga w Biegach na Orientację. Tym razem w zawodach wystartowało 62 biegaczy w tym także zawodnicy z Obwodu Kaliningradzkiego.
Drugie w nowym sezonie zawody organizowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu oraz EKO Gryf przy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej ponownie gościły w Bażantarni. Na trasie, zaprojektowanej przez Kazimierza Szulżyckiego, o kolejne punkty w GP Elbląga rywalizowało 62 biegaczy. Tym razem meta i biuro zawodów mieściły się przy Górze Chrobrego.
- Były to klasyczne zawody na orientacje czyli bieg średniodystansowy, a wszyscy zawodnicy w danej kategorii wiekowej mieli dwie godziny na znalezienie określonej ilości punktów kontrolnych - informuje Bolesław Czechowski z EKO Gryf Elbląg. - W zawodach uczestniczyły dzieci, a także młodzież szkolna i dorośli, gdyż bieg na orientację jest sportem dla każdego. Tradycyjnie nie zabrakło gimnazjalistów z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kamionku Wielkim oraz licealistów z klasy mundurowej Zespołu Szkół Ekonomicznych i Technicznych w Pasłęku oraz grupy Salwator. Po raz drugi w Elblągu gościliśmy także biegaczy z Obwodu Kaliningradzkiego.
Największą popularnością cieszyła się kategoria OPEN mężczyzn w której rywalizowało 23 biegaczy. Dwa pierwsze miejsca trafiły do zawodników z Kaliningradu. Zwyciężył Igor Kiselev, a drugi był Dmitry Gavrilow. Na najniższym stopniu podium stanął zawodnik z Elbląga Piotr Światkowski. Ośmiu biegaczy stanęło na starcie w kategorii szkół gimnazjalnych chłopców. Tu także zwycięstwo powędrowało do naszego wschodniego sąsiada. Trasę najszybciej pokonał Sasha Tukan, a dwa kolejne miejsca padły łupem biegaczy z Kamionka Wielkiego. Drugi na mecie zameldował się Kamil Fajfer, a trzeci Adrian Andrzejewski. Ciekawie wyglądała także rywalizacja w kategorii OPEN kobiet. Spośród pięciu startujących pań, bezkonkurencyjne okazały się zawodniczki z Kaliningradu. Zwyciężyła Tatiana Chemysheva, a tuż za nią do mety dobiegła Olga Varyga. Dopiero trzy kolejne miejsca zajęły elblążanki: Janina Banach, Aleksandra Frydryszewska i Joanna Kalenik. - Ciekawie, a nawet sensacyjnie wyglądała rywalizacja w kategorii rodzinnej - twierdzi Bolesław Czechowski. - Po raz pierwszy i to z dużym powodzeniem w zawodach wystartowała rodzina państwa Pupkiewiczów, która ostatecznie stanęła na najniższym stopniu podium. W czasie zawodów mieli razem ponad 160 lat życia. To wzorcowy przykład dla dzieci i młodzieży, że startować można w każdym wieku.
Po zakończeniu rywalizacji sportowej odbyło się wręczenie dyplomów i upominków dla najlepszych zawodników. Zwycięzcy otrzymali albumy i mapy turystyczne ufundowane przez dyrekcję Parku Krajobrazowego Wysoczyzna Elbląska oraz Nadleśnictwo Elbląg. Dodatkowo wśród uczestników rozlosowano cztery wejściówki do pizzerii La Capra oraz karnet do Fitness Club Calypso ufundowane przez MOSiR. Tradycyjnie na wszystkich zawodników czekał gorący poczęstunek, tym razem przygotowany przez Przedsiębiorstwo Turystyczne Góra Chrobrego.