Jesienne spacery z niemowlakiem. Nie powinno się ich unikać
fot. Konrad Kosacz
Za oknem coraz mniej słońca, a zimno i szara, nieprzyjemna aura nie zachęcają nas do wychodzenia z domu. Im zimniej, tym coraz mniej dzieci wychodzi na spacery. Rodzice bowiem są przekonani, że pozostawiając swoje pociechy w domach, unikną różnego rodzaju chorób.
Nic bardziej mylnego. Odpowiednio ubrany niemowlak ze spacerów, nawet tych zimowych, może jedynie zyskać.
- Dziecko trzeba ubierać stosownie do temperatury – wyjaśnia Wiktor Szymański, elbląski pediatra. - Największym problemem, jeśli chodzi o ubiór, jest przegrzanie dziecka. Zawsze mówię mamom swoich pacjentów, żeby po przygotowaniu dziecka na spacer, ściągały z niego jedną warstwę ubrań.
Jak informuje Wiktor Szymański, zbyt ciepłe ubranie powoduje potliwość ciała, a co za tym idzie, organizm traci ciepło, bo ubranka są wilgotne.
- Trzeba co jakiś czas sprawdzać pod koszulką i jeśli czuć lekką wilgoć, to natychmiast trzeba ściągać jedną warstwę ubrań – tłumaczy pediatra.
Najlepszym rozwiązaniem jest warstwowe ubieranie niemowlaka. Dzięki temu jest mu ciepło, a w razie czego, zawsze jedną warstwę można ściągnąć.