› bieżące
13:15 / 02.04.2014

Jest opinia biegłego w sprawie taśm Wilka. Nagranie może być manipulacją

Jest opinia biegłego w sprawie taśm Wilka. Nagranie może być manipulacją

fot. elblag.net

Znana jest już opinia biegłego w sprawie nagrań, tzw. taśm Wilka. W raporcie można przeczytać, że nagrania są kopiami z innych nośników, są pocięte i nie stanowią jednej całości. Teraz z tą opinią muszą zapoznać się strony sporu, a decyzję w tej sprawie podejmie sąd.


Przed sądem toczy się sprawa przeciwko prezydentowi Jerzemu Wilkowi, którą wytoczyła radna Maria Kosecka. Radna ma pretensje do prezydenta o obraźliwe stwierdzenia, które Wilk wypowiada pod jej adresem. Te słowa zaś można usłyszeć na tzw. taśma Wilka.

Nagraniami zajęli się, na zlecenie sądu, biegli z biura ekspertyz kryminalistycznych w Toruniu, którzy mieli zbadać ich autentyczność oraz to, czy stanowią jedną całość oraz czy nie są zmanipulowane.

Opinia biegłych z Torunia nie zostawia złudzeń. Taśmy Wilka to nagrania nie oryginalne, pocięte, ze śladami wielokrotnej modyfikacji i ingerencji, m.in. podkładania głosu lektora. Na pewno nie jest to zapis oryginalnych wypowiedzi. Nie stanowi jednej całości, ale fragmentaryczne nagrania. Może to być zbiór autentycznych wypowiedzi a pochodzące z różnych źródeł.

- Teraz z tą opinią zapoznają się strony sporu, a decyzję w tej sprawie podejmie sędzia – informuje sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

Przypomnijmy, że mediacja pomiędzy radną PO – Marią Kosecką, a prezydentem Jerzym Wilkiem (PiS) to efekt sprawy sądowej, którą radna wytoczyła włodarzowi. Poszło o tzw. „taśmy Wilka”, a konkretnie nagrania w części dotyczącego radnej Koseckiej. Radna poczuła się urażona i wniosła sprawę do sądu. Domaga się od prezydenta Jerzego Wilka przeprosin i zapłaty 5 tys. zł na cel społeczny. Rafał Kasprzycki, przedstawiciel radnej Koseckiej, zaproponował w sądzie ugodę.

Jednak reprezentujący prezydenta miasta radca prawny Paweł Markiewicz nie przyjął takiej propozycji. Jak stwierdził, w tej sprawie pokrzywdzonym jest prezydent Wilk. Jego wypowiedzi zawarte na nagraniach są, jak stwierdził Markiewicz, zmanipulowane, nagrane bez wiedzy prezydenta i zamieszczone w internecie bez jego zgody.

Sędzia Arkadiusz Fall zdecydował we wrześniu ub.r. o skierowaniu tej sprawy na mediację. Ta jednak zakończyła się fiaskiem.
 

 

8
4
oceń tekst 12 głosów 67%

Powiązane artykuły

Biegli sprawdzą autentyczność taśm Wilka

13.02.2014 komentarzy 10

Biegli z biura ekspertyz kryminalistycznych sprawdzą autentyczność tzw. taśm Wilka, czyli nagrań, jakie dokonano z rozmów z Jerzym Wilkiem. Taśmy stanowią...

Prezydent Wilk nie komentuje opinii biegłych

02.04.2014 komentarzy 4

Jak informuje Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta, Jerzy Wilk nie będzie komentował doniesień medialnych w sprawie wyników pracy biegłych. Ci, na...

Maria Kosecka: Taśmy Wilka nie są manipulacją

25.04.2014 komentarzy 33

Radna Maria Kosecka, która toczy z prezydentem Jerzym Wilkiem walkę w sądzie, kwestionuje opinię, jaką biegły wydał w sprawie tzw. „taśm...