Dyrektor SPZOZ Centrum Rehabilitacji w Elblągu mgr Ryszard Werchowski, przełożony będącego na zwolnieniu lekarskim jedynego lekarza sportowego w Elblągu doktora Zdzisława Rogacewicza deklaruje, że rozmawia z kandydatem do pracy na tym stanowisku. Jednak dotychczasowy lekarz jest również chętny do dalszej współpracy.

Kilka dni temu alarmowaliśmy, że jedyny w Elblągu lekarz sportowy – 80-letni doktor Zdzisław Rogacewicz przeszedł zawał serca i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Ten wypadek spowodował, że elbląscy sportowcy zostali pozbawieni możliwości uzyskania aktualnych zaświadczeń o stanie zdrowia.

Poradnia Medycyny Sportowej odsyłała zainteresowanych do lekarzy w ościennych miastach.

- Dr Rogacewicz przebywa na zwolnieniu do 25 listopada. Czekamy, nie możemy podejmować decyzji. Dopiero po badaniach lekarza medycyny pracy 25 listopada zobaczymy, czy będzie mógł pracować. Dobrze się czuje, chciałby wrócić i dalej pomagać sportowcom w Elblągu – mówi dyrektor Werchowski.

Jednak sprawa związana z brakiem innego lekarza, nie została zaniedbana i trwają poszukiwania osoby o podobnych kwalifikacjach.

– Sygnalizowałem wcześniej, że taki problem może nastąpić. Jest to specyficzna specjalizacja. Potrzeba lekarza do prowadzenia poradni, ze specjalną specjalizacją lub certyfikatem Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej. Jest iskierka nadziei, że taka osoba będzie. Rozmawiamy z lekarzem, który jest taką posadą zainteresowany. W najbliższych dniach powinien zaktualizować swój certyfikat – dodaje.

Pomoc w rozwiązaniu problemu deklarują władze miasta oraz przebywający na zwolnieniu lekarskim dr Rogacewicz.

- Rozmawiałem na ten temat z wiceprezydentem Markiem Pruszakiem oraz innymi osobami. Jest pełne poparcie władz miasta – wyjaśnia Ryszard Werchowski. – Nasz ewentualny nowy współpracownik przy dr Rogacewiczu chce zbierać doświadczenie. Chcemy żeby w przyszłości już do takiej sytuacji nie doszło.

Michał Libuda