› biznes
11:14 / 14.02.2019

Jeszcze w tym roku czeka nas rewolucja w płatnościach zbliżeniowych

Jeszcze w tym roku czeka nas rewolucja w płatnościach zbliżeniowych

Polska zajmuje obecnie drugie miejsce w  Europie pod względem udziału płatności zbliżeniowych w całości transakcji bezgotówkowych kartami w Polsce. Na Starym Kontynencie wyprzedzają nas tylko Czechy. Aż 85 procent transakcji kartami odbywa się w naszym kraju bez wymogu autoryzacji kodem PIN. Ten procentowy udział może się jeszcze zwiększyć. Przyczyną są planowane zmiany w tym zakresie.

Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku z 50 do 100 zł zostanie podwyższony limit płatności zbliżeniowych "bez PIN-u". Umożliwią to Visa i Mastercard. W przypadku tej drugiej firmy zostanie on wprowadzony najwcześniej w drugim, a najprawdopodobniej w trzecim kwartale bieżącego roku. 

Płatności zbliżeniowe zostały wprowadzone w Polsce w 2007 roku. Pierwszą kartą zbliżeniową w Polsce była karta BZ WBK, która bazowała na technologii Mastercard PayPass. Pierwsze terminale zbliżeniowe wprowadzono w 2008 roku w Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Tym samym Polska została pierwszym krajem w Europie Środkowo-Wschodniej, która wprowadziła tę technologię. W 2015 roku już połowa płatności kartą w Polsce była dokonywana z zastosowaniem transakcji zbliżeniowych. Dzisiaj jest to około 85 procent.  

Usługa nie jest obowiązkowa – można ją w dowolnej chwili wyłączyć. 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%