Tegoroczne Mistrzostwa Europy są poważnym przetarciem dla organizatorów przed przyszłorocznymi Mistrzostwami Świata, które także zostaną rozegrane w Elblągu. Czy w związku z tym mogą liczyć na wsparcie ze strony Ministerstwa Sportu? Na te i inne pytania odpowiedziała dziś Minister Sportu Joanna Mucha, która przyjechała specjalnie na mecz reprezentacji Polski z Rosją, który był pojedynkiem o awans do półfinału euroczempionatu.

Czy jest szansa, że Ministerstwo Sportu dołoży ze swojej kasy do organizacji tego wielkiego turnieju jaki jest mundial? - Z całą pewnością tak. Mistrzostwa Świata są zwykle finansowane przez Ministerstwo. Bardzo dobrze współpracuję i cenię sobie pracę z prezesem Łukaszem Szeligą (prezes Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych "Start" - przyp. red.). Będę starała się pomóc – zapewnia Joanna Mucha.

Polscy niepełnosprawni sportowcy podczas różnych imprez międzynarodowych, chociażby podczas ostatniej Paraolimpiady w Londynie, ale też turnieju w Elblągu, zwracają uwagę, że nie są należycie traktowani przez sportowe instytucje w Polsce. Co na ten temat sądzi Minister? - Wydaje mi się, że ta poprawa już nastąpiła i to w znacznym stopniu. Wzrastają środki finansowe na sport niepełnosprawnych. Byłam i zawsze będę orędowniczką sportu osób niepełnosprawnych. Nastąpiły zmiany kadrowe w największych organizacjach sportu osób niepełnosprawnych. Powołałam przy Ministrze Sportu Radę do spraw osób niepełnosprawnych i to jest naprawdę dobrze działające ciało. To co sportowców najbardziej interesuje, to zostały zrównane nagrody i stypendia dla osób niepełnosprawnych - podkreśla Joanna Mucha.

Przygotowania do treningów i wyjazdów dla niepełnosprawnych są jednak inne niż w przypadku w pełni zdrowych osób. Rzadko są w stanie z tych stypendiów utrzymać się i jednocześnie sprawnie przygotować do zawodów rangi międzynarodowej. - Sportowcy niepełnosprawni mają trudniejszy dostęp do sportu. Sport powszechny wśród nich w Polsce kuleje, a bez tego pierwszego etapu nie zbudujemy sportu wyczynowego niepełnosprawnych. Jest jeszcze dużo do zrobienia, ale tyle, ile można było zrobić przez te dwa lata, tyle zostało zrobione - zapewnia Mucha.

Elbląg jest jednym z najbardziej znanych miast w Polsce organizujących zawody dla osób niepełnosprawnych. Brylujemy w siatkówce na siedząco. - Jestem wdzięczna władzom miasta, bo to jest duże przedsięwzięcie i wcale nie takie proste i wymagające bardzo dużej pracy ze strony władz samorządowych, więc dziękuję i gratuluję, że te zawody się tutaj odbywają – mówi Mucha. - Jest kilka takich miejsc w Polsce, które są mocne sportem osób niepełnosprawnych i bardzo się cieszę, że Elbląg również do tych miejsc należy, i że również swoją markę w ten sposób buduje. Myślę, że to jest dobra strategia – kończy Minister Sportu.