Rozgrywająca elbląskiego Startu, która w tegorocznej przerwie letniej przed sezonem dołączyła do drużyny, po trzech ligowych meczach razem z dwiema innymi szczypiornistkami rzuciła najwięcej bramek w PGNiG Superlidze kobiet. Jej średnia na mecz wynosi prawie 7 skutecznych trafień.

Do tej pory w meczach z SPR Pogonią Baltica Szczecin, KPR Jelenią Góra i MKS Lublin, środkowa rozgrywająca Startu rzuciła 20 bramek. Taką samą ilość na koncie mają jeszcze inne dwie zawodniczki - Karolina Płachta z beniaminka MKS Olimpii-Beskid Nowy Sącz oraz Agata Wypych z MKS Piotrcovii Piotrków Trybunalski. To właśnie w tym ostatnim zespole Waga grała w poprzednim sezonie. Wtedy w trakcie całych rozgrywek wystąpiła w 28 spotkaniach i rzuciła w nich 175 goli (średnia 6,25). Pozwoliło jej to zająć 9 miejsce w klasyfikacji strzelczyń.

Obecnie po trzech meczach w czołowej dwudziestce najlepiej rzucających znajdują się jeszcze 3 szczypiornistki reprezentujące elbląski zespół. Monika Aleksandrowicz z 14 bramkami jest na 13 miejscu, a z 12 trafieniami 20 miejsce zajmują razem Kinga Grzyb i Katarzyna Koniuszaniec, które także do klubu dołączyły po zakończeniu poprzedniego sezonu.

W najbliższy weekend zostanie rozegrana czwarta kolejka PGNiG Superligi. W związku z tym, że w tym sezonie gra w niej 11 drużyn, to w każdej kolejce jedna z nich pauzuje. Tym razem przyszła kolej na Start, dlatego najbliższe spotkanie elblążanki rozegrają dopiero 5 października. Będzie to już trzecie wyjazdowe spotkanie z rzędu, tym razem do Nowego Sącza gdzie spotkają się z tamtejszą Olimpią-Beskid. Jak do tej pory ten zespół prezentuje się bardzo dobrze, ponieważ po trzech meczach jest 4 w tabeli. Pokonał brązowego medalistę z zeszłego sezonu - Politechnikę Koszalińską i pogromcę Elbląga z 1 kolejki - Pogoń Szczecin. Zapowiada się więc ciekawe spotkanie. Mamy jednak nadzieję, że zawodniczki Startu, zaprezentują się w nim z dobrej strony, a czołowe snajperki powiększą swój bramkowy dorobek.