› sport
09:30 / 20.04.2017

Joanna Wołosz z drugim tytułem mistrzowskim w kraju

Joanna Wołosz z drugim tytułem mistrzowskim w kraju

fot. trojmiasto.wyborcza.pl

Po raz drugi z rzędu pochodząca z Elbląga siatkarka Joanna Wołosz sięgnęła ze swoimi koleżankami z Chemika Police po Mistrzostwo Polski. Rozgrywająca klubu sponsorowanego przez Grupę Azoty oraz reprezentacji Polski poprowadziła swój zespół do efektownego zwycięstwa w dwóch meczach nad Grotem Budowlanymi z Łodzi. Policzanki straciły w tej rywalizacji zaledwie 1 seta i to w momencie, w którym były pewne obrony tytułu zdobytego trzykrotnie z rzędu w ostatnich sezonach. Dla Joanny Wołosz była to pierwsza udana obrona "złota" zdobytego przed rokiem z Chemikiem po przenosinach do Polski z Włoch. W decydującym starciu elblążanka zdobyła 5 punktów, ale to jej "wystawy" pozwoliły punktować takim zawodniczkom, jak Katarzyna Zaroślińska (20 pkt), Aleksandra Jagieło (23 pkt) czy Stefana Veljković (13 pkt).

Przygodę z siatkówką Joanna Wołosz rozpoczynała w elbląskim klubie Truso. Potem trafiła do gdańskiej Gedanii oraz jednocześnie pobierała nauki w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu. W zespole z Trójmiasta dała się poznać jako bardzo utalentowana zawodniczka, a potwierdzeniem tego były chociażby "złota" Mistrzostw Polski w kategorii kadetek (2007) oraz rok później juniorek (2008). Po 3 sezonach dla Gedanii trafiła do Impelu Wrocław, a stamtąd do Aluprofu z Bielska-Białej. W 2013 roku postanowiła przenieść się do Włoch i dołączyć do drużyny Unedo Yamamay Busto Arsizo, z którą dwa sezony temu dotarła do Final Four Ligi Mistrzyń i wywalczyła w niej srebrny krążek. Po powrocie do kraju postanowiła skorzystać z oferty najbogatszego polskiego klubu, czyli Chemika Police i od razu w pierwszym podejściu wzbogaciła swoją medalową kolekcję. Chemik pokonał rok temu Atom Trefl Sopot tracąc zaledwie 1 seta w 3 meczach i był to trzeci z rzędu tytuł mistrza Polski dla klubu z Polic.

Pierwsze spotkanie finałowe zostało rozegrane w Łodzi. Budowlane przed własną publicznością zostały "zmiecione spod siatki" przegrywając ekspresowo w trzech setach do 14, 18 i 17. Do zdobycia tytułu potrzeba było zatem policzankom dwóch wygranych setów w Azoty Arenie i w rewanżu tak też się stało. Najpierw drużyna z naszą krajanką w składzie zwyciężyła do 19, a następnie do 20 i wiadomo było, że nic złego stać się już nie może. Dopiero będąc pewnymi czwartego z rzędu Mistrzostwa Polski siatkarki Chemika straciły partię (22:25). W secie czwartym mistrzynie powróciły do dyspozycji z poprzednich części i wygrały 26:24.

Chemik Police po raz kolejny udowodnił, że w Orlen Lidze nie miał sobie równych. Także w Pucharze Polski drużyna naszej siatkarki bez kłopotu rozprawiła się z Budowlanymi Łódź (3:0). Jedynie w Lidze Mistrzyń Chemikowi nie udało się osiągnąć większego sukcesu. Polki odpadły już po fazie grupowej, ustępując miejsca dwóm włoskim klubom: Nordmeccanica Modena oraz Imoco Volley Conegliano, a wyprzedzając tylko Telekom Baku.

Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:1 [25:19; 25:20; 22:25; 26:24]

Chemik: Joanna Wołosz (5), Katarzyna Zaroślińska (20), Anna Werblińska (3), Aleksandra Jagieło (23), Agnieszka Bednarek-Kasza (6), Stefana Veljković (13), Mariola Zenik (libero) oraz Jelene Blagojević (6), Aleksandra Krzos (libero), Izabela Bełcik (1), Katarzyna Gajgał-Anioł, Malwina Smarzek.

Pierwszy mecz: 3:0 [25:14; 25:18; 25:17]

 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%