› bieżące
09:18 / 09.07.2015

JOWy nie, Straż Miejska do odwołania, a pytania referendalne to "buble"

JOWy nie, Straż Miejska do odwołania, a pytania referendalne to

fot. elblag.net

JOWy nie, ale z ich zwolennikami mogą rozmawiać. System, w który mogą „wejść w ciemno” to STV (Pojedyńczy Głos Przechodni). Pytania referendalne to „buble” i „kpina z Polaków”. Straż Miejską można odwołać przy okazji wyborów samorządowych. To najważniejsze informacje, jakie przekazali dziennikarzom na konferencji prasowej liderzy partii KORWiN, której liderem jest Janusz Korwin-Mikke.

Koalicja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja (w skrócie KORWiN) oddział w Elblągu ma, jak już wcześniej informowaliśmy, nowych liderów. Michał Szydlarski zastąpił Adriana Megera na stanowisku szefa oddziału, zaś okręgowi 34 (mniej więcej teren byłego województwa elbląskiego) przewodzi Łukasz Nosarzewski. Temat odwołania Megera nie został poruszony, podobnie jak nie wspomniano o domysłach, które wskazywały, iż ex-lider oddziału miałby dołączyć do nowego ruchu Pawła Kukiza.

Jednomandatowe Okręgi Wyborcze nie tylko dzielą polityków KORWiN oraz Kukiza, ale również stanowią jedno z trzech pytań, które pojawi się we wrześniowym referendum.

- Chcemy zmienić system, ale nie chcemy zmienić systemu wyborczego. Wielu twierdzi, że obraziliśmy się na JOWy i Pawła Kukiza. My po prostu nie chcemy wchodzić w coś, co stało się wyłącznie pustym hasłem. Jeżeli już mamy skłonić się do zmiany systemu wyboru polityków, to możemy „wejść w ciemno” w STV (ang. Single Transferable Vote, pol. Pojedyńczy Głos Przechodni). To jest najbardziej transparentna opcja jeżeli chodzi o JOWy.

O preferencyjnej ordynacji wyborczej można więcej dowiedzieć się tutaj: http://stv.org.pl/

Działacze KORWiN zapraszają zwolenników JOWów i Pawła Kukiza do debaty.

- Wytłumaczymy czym jest system STV tak, by mieszkańcy wiedzieli że JOWy to nie jest tylko hasło, które zmieni cały system i go przemianuje. Może być tak, że ten system zabetonuje się na długie, długie lata i będziemy tak naprawdę ugotowani.

O złożonej petycji na ręce Prezydenta Wróblewskiego nt. odwołania Straży Miejskiej w Elblągu również informowaliśmy na łamach naszej gazety. Działacze proponują, aby referendum w tej sprawie przeprowadzić razem z wyborami samorządowymi po to, aby obniżyć koszty. Zapowiadają, że jeżeli ich prośba nie zostanie wysłuchana, to zrobią wszystko, aby doprowadzić do referendum, w którym zostanie odwołany Prezydent oraz Rada Miejska.

Poruszono również temat wrześniowego referendum zorganizowanego przez, jeszcze urzędującego, Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Łukasz Nosarzewski stwierdził, że trzy pytania to „buble” oraz „kpina z Polaków”.

- Partia KORWIN 1 lipca złożyła na ręce urzędującego Prezydenta Bronisława Komorowskiego petycję, w której domagamy się dopisania trzech pytań. 1. Czy jest Pan/Pani za likwidacją podatku dochodowego od osób fizycznych i podatku dochodowego od osób prawnych? 2. Czy jest Pan/Pani za likwidacją przymusu ubezpieczeń społecznych? 3. Czy jest Pan/Pani za wprowadzeniem zakazu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz budżetu jednostek samorządu terytorialnego?

Ostatnią poruszoną kwestią na konferencji był temat kontroli CBA, jaka ma miejsce w Urzędzie Miejskim w Elblągu.

- 23 kwietnia opublikowaliśmy wierszyk, fraszkę na naszym oficjalnym profilu na Facebook'u. Po publikacji lokalne media zaczęły sprawdzać te informacje. Dzwoniono do UM, do pani Agnieszki Staszewskiej z biura prezydenta miasta, która poinformowała, że nic takiego nie ma miejsca. Dziś potwierdza się oficjalnie to, że jest przeprowadzana kontrola. 16 marca do Ratusza wpłynęło pismo od CBA o przekazanie dokumentów w tej sprawie. To potwierdził sam wiceprezydent Boruszka na łamach jednego z portali internetowych.

Działacze zauważają, że bulwersująca jest przede wszystkim polityka informacyjna Urzędu, a nie sama kontrola.

- Państwo dziennikarze powinni podnieść głos w tej sprawie. Do pani Staszewskiej dzwonił jeden z Was, dziennikarz akredytowany, który uzyskał informacje kompletnie mijające się z prawdą. Proszę sobie teraz pomyśleć w jakim położeniu są mieszkańcy miasta, którzy piszą pisma do prezydenta z różnymi petycjami, prośbami. Są traktowani w zupełnie odmienny sposób. My się z tym spotkaliśmy, mówiąc krótko: jesteśmy olewani. Nasze pisma nie są rozpatrywane, na odpowiedzi czekamy dużo dłużej, niż ustawowo jest to przewidziane.

- Co jeszcze jest ukrywane w Urzędzie Miejskim? - pytał Michał Szydlarski.

13
3
oceń tekst 16 głosów 81%

Powiązane artykuły

Elbląski oddział partii KORWiN bez Adriana Megera

02.07.2015 komentarzy 18

Elbląski oddział partii KORWiN, czyli ugrupowania, któremu przewodniczy Janusz Korwin-Mikke zakończyło współpracę z dotychczasowym prezesem Adrianem Megerem....

Chcą odwołać Straż Miejską. Odwołają również Witolda Wróblewskiego?

07.07.2015 komentarzy 23

Dyskusja na temat Straży Miejskiej w Elblągu nabiera na sile. Głównie za sprawą Łukasza Nosarzewskiego z partii KORWiN, który administruje stroną...