Urodziny 55-lecia kina rozpoczęły się, tak jak dawniej, od pokazu Polskiej Kroniki Filmowej przygotowanej przez Wytwórnię Filmów Dokumentalnych. Opowiadała ona o początkach dzisiejszego CSE Światowid. Widzowie mieli też wyjątkową okazję, żeby na dużym ekranie zobaczyć jak wygląda uruchamianie projekcji z taśmy filmowej. Tajniki dawnego warsztatu kinooperatora zdradził Władek Woźniewski.

Jubileuszowy wieczór to pretekst do spotkania się widzów, obecnych i byłych pracowników kina „Światowid” oraz przedstawicieli innych elbląskich kin: „Syreny”, kina „Orzeł” czy kina „Małego”.

Podczas spotkania zaprezentowany zostały dwa filmy: „Elbląg 1975” i „Zamech". Drugi z obrazów miał premierę w 1967 roku w kinie „Zamech". Film wyprodukowała Wytwórnia Filmów Dokumentalnych, muzykę do niego skomponował Jerzy Maksymiuk. Film został odnaleziony przypadkiem podczas przygotowań do jubileuszowego spotkania.

W trakcie uroczystości wręczono także statuetki „Zasłużony dla Kina Światowid". Otrzymali je: Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego Gustaw Marek Brzezin, w imieniu którego statuetkę odebrał Jan Bobek, Prezydent Elbląga Witold Wróblewski, Jacek Boruszka, wiceprezydenta miasta, Juliusz Marek, gospodarz cyklu „Elbląg na dużym ekranie", Jacek Nowiński, wieloletni dyrektor Światowida, Grażyna Słomka (dawniej Kowalska), która przez lata kierowała kinem „Światowid" i prowadziła Dyskusyjny Klub Filmowy, Paweł Szulc, były kierownik kina oraz obecna kierownik kina Natalia Piotrowska.

Podziękowano osobom, które przed laty tworzyły lub tworzą dział kina: Dorocie Pietrusińskie, Jolancie Jungnikiel, Barbarze Jungnikiel, Aleksandrze Bielskiej, Karolinie Śluz, Marcie Wróblewskiej, Władysławowi Woźniewskiemu, Krzysztofowi Czernickiemu i Patrykowi Kusowskiiemu.

Ze sceny wymieniono nieobecne osoby, które miały swój wkład w rozwój kina „Światowid”. W tym gronie znaleźli się: Adam Zielonka, Tadeusz Jabłoński, Marcin Borchardt, Bożena Sielewicz. Wspomniano także nieżyjących już, pierwszych kierowników kina: Eugeniusza Zarembskiego i Jerzego Błeszyńskiego.