Juniorzy Concordii zremisowali SMS - em Łódź. Zobacz zdjęcia
fot. Bartłomiej Ryś
Z trudnym rywalem zespół Concordii Elbląg z rocznika 97 musiał się zmierzyć w Makroregionalnej Lidze Juniorów Młodszych. Gościem był SMS Łódź, jeden z najsilniejszych drużyn szkolących młodzież w Polsce. Spotkanie było wyrównane, zatem remis był sprawiedliwym rezultatem.
Concordia nadal jest niepokonanym zespołem w lidze i zajmuje pierwsze miejsce. Spotkanie z łodzianami było jednak okazją by odskoczyć od reszty stawki. Goście przejęli inicjatywę. Częściej byli przy piłce w pierwszej połowie. Było trochę mało miejsca do rozegrania futbolówki. Widać było, że obydwa zespoły dysponują podobnym potencjałem, co cieszy, bo rywal ma zdecydowanie większe możliwości względem sekcji zawodników. Klarownych okazji było mało a mimo przewagi SMS - u pierwszą szansę miał zespół trenera Marcina Płuski. W 38 minucie bramkarz obronił próbę Patryka Kiełczyńskiego.
Zdecydowanie lepsza była druga cześć spotkania. Od początku Concordia nie pozwalała wyjść rywalom z własnej połowy. W 47 minucie bramkarz Jakub Krzyżostaniak wyszedł i utrudnił strzał jednemu z gospodarzy. Kontratak gości mógł przynieść im gola jednak znajdujący się przed bramką jeden z najlepszych zawodników SMS Mateusz Kiljan strzelił obok bramki. W 60 minucie Kamil Banasiak wybił piłkę przy dośrodkowaniu ze skrzydła a ta spadła pod nogi Kiljana, który znów nie trafił. Trochę szczęścia było również w 68 minucie, gdy jeden z graczy rywala spróbował strzelić z dystansu, ale w trafił w poprzeczkę. Concordia próbowała wykorzystać stałe fragmenty jednak do końca rywalizacji nie było już bramek.
Marcin Płuska (trener Concordii Elbląg): Pierwsza połowa to walka o każdy centymetr boiska. Zawodnicy dwóch drużyn bardzo dobrze zawężali i skracali pole gry, przez co pierwsze 40 minut nie mogło się zbytnio podobać. W drugiej połowie zrobiło się więcej miejsca pomiędzy poszczególnymi formacjami, dlatego obie drużyny stworzyły jeszcze więcej sytuacji. Z postawy moich zawodników jestem zadowolony, walczyli do samego końca, w końcówce mogliśmy zdobyć bramkę, ale remis jest jak najbardziej sprawiedliwy dla obu zespołów.
Concordia Elbląg 97 - SMS Łódź 97 0-0
Concordia Elbląg: Banasiak - Szczepański, Niburski, Lubiejewski, Duszak- Kiełczyński, Bukacki, Kwiatkowski, Weber (50' Załucki), Marcinkowski - Sagan