W lidze wojewódzkiej obydwa zespoły młodzieżowe Olimpii zakończyły rywalizację w pierwszej rundzie rozgrywek. Juniorzy młodsi i starsi osiągnęli satysfakcjonujący rezultat walcząc w zasadzie tylko ze Stomilem. Nasi chłopcy mogą skupić się na ambitnych celach.

W lidze juniorów młodszych trudno było powiedzieć czy Olimpia pod wodzą najpierw trenera Jacka Sadowskiego, potem Władysława Obrębskiego będzie w stanie wywalczyć awans do fazy makroregionalnej. Tym bardziej , że było wielu chętnych na to by w następnej fazie mierzyć się z bardziej ciekawszymi zespołami z okolicznych województw. Olimpia pogubiła punkty w pierwszym spotkaniu, wówczas remis z UKS Naki Olsztyn. Potem porażka ze Stomilem Olsztyn skomplikowała trudną sytuację. To była jednak jedyna przegrana elblążan więc od tamtej pory nastąpiła wyraźna poprawa. Olimpia zremisowała tylko z Warmią Grajewo i wygrała wszystkie spotkania.

To dało zajęcie drugiego miejsca w lidze i awans do ogólnokrajowej fazy. Cel minimum udało się osiągnąć grając przyzwoicie w ataku i bardzo dobrze w formacji obrony. Mimo tego w fazie makroregionalnej trzeba będzie się bardzo postarać by nawiązać walkę o przyzwoite miejsce w grupie wymagających zespołów. Walka o awans do finałów to chyba zbyt trudne zadanie dla Olimpii,

Podopieczni trenera Dariusza Kaczmarczyka mogliby powiedzieć, że mieli idealny okres gdyby nie przegrana na wyjeździe ze Stomilem. Olimpia jednak osiągnęła fantastyczną serię 10 wygranych. Mimo tego, że poziom niektórych zespołów jest słabszy to trzeba docenić konsekwencję chłopaków. Olimpia starała się strzelić jak najwięcej bramek. Efektem tego są 62 trafienia. Największym kłopotem wydaje się być to, że awans do Centralnej Ligi Juniorów trzeba wywalczyć w barażach. Wygrana w lidze przy 5 punktowej przewadze wydaje się być łatwiejszym zadaniem dla miejscowych.