Olimpia Elbląg występująca w Centralnej Lidze Juniorów przegrała 0-2 z broniącą się przed spadkiem Bronią Radom. W pierwszym spotkaniu tych drużyn zespół z Elbląga pewnie wygrał jednak teraz zabrakło skuteczności w polu karnym rywala. W pierwszej połowie Rafał Maciążek nie wykorzystał rzutu karnego po faulu bramkarza.

Gdyby zespół trenerów Macieja Chwoszcza i Dariusza Tyburskiego triumfował mógłby zapewnił sobie utrzymanie. Tylko przyjezdni wykazali się większą dokładnością w okolicach bramki. Od początku gospodarze mieli przewagę w posiadaniu piłki. To nie przekładało się na liczbę okazji. Dopiero w 25 minucie obserwowaliśmy ciekawszą akcję. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nad bramką główkował Michał Bartkowski. W 26 minucie podanie w pole karne i z kilku metrów zawodnik Broni wykorzystał sytuację.

To był dzwon, który wpłynął na bardziej składne akcje Olimpii. W 30 minucie prostopadłe podanie, faul bramkarza gości i rzut karny. To była znakomita okazja jednak strzał Rafała Maciążka odbił gracz z Radomia. Chwilę potem Bartkowski znów próbował po dośrodkowaniu z rożnego tylko piłka tym razem minęła słupek. Okres przewagi Olimpii nie przyniósł gola. W 42 minucie następna akcja radomian i druga bramka.

Kilka sytuacji zmarnował Maciej Dzieżyc. W 46 i 57 minucie nie trafił sam na sam z bramkarzem. Broń mogła zdobyć kolejnego gola tylko w 50 minucie z bramki piłkę wybił obrońca.

Olimpia Elbląg - Broń Radom 0-2 (0-2)

Olimpia: Jurgielewicz - Żyhałko, Marcinkowski, Wojtkiewicz, Kaczmarczyk, Bartkowski, Polusiewicz, Maciążek, Nowosielski, Leszczyński, Dzieżyc, również: Grabowski, Mikczyński, Jarosiński, Płocharski