Już dzisiaj odbędzie się po raz czwarty przepiękny i wspaniały EFMBŻ, czyli Elbląski Festiwal Muzyki Beznadziejnej i Żenującej. Impreza odbędzie się w pubie „Sąsiedzi”, rozpoczęcie o 18:00. 

EFMBŻ to wydarzenie cyklicznie, na którym co roku zbierają się zespoły prezentujące w swojej muzyce niebagatelny i wysublimowany humor. Jest to festiwal dla osób, które rozumieją pojęcie muzyki i jego rozkład na części pierwsze.

Tegoroczną edycję otwierać będzie zespół Michał Kołpuć. Jest to kwartet grający poezję śpiewaną z elementami disco i podobno robią podkłady pod piosenki kibicowskie. Następnie zagra szef wszystkich szefów, czyli Prezes Kozłowski, który przeniesie was do zakładu pracy, gdzie pokaże jak się powinno pracować i dlaczego. Po nim wystąpi raper-hiphopowiec $$ij P.S.U. I tyle o nim na razie wiadomo(może to i lepiej, bo organizatorów nie będzie podczas jego występu). Kolejny zespół- Hektokotylus przyjeżdża z Gdyni by odebrać nagrodę za przegraną na poprzedniej edycji i szybko uciec do domu, więc szybko na ich miejsce wskoczą znani z imprez w Holandii i Argentynie- włoski tenor, filantrop i działacz sportowy, Francesco Fallucio oraz DJ Mauricjo, którzy zrobią z konsolety prawdziwy sterownik rakiet NASA, a muzyka w rytmie jegło-trance poleci w najdalsze zakątki galaktyki. Na końcu zagra najgorszy zespół w historii Elbląga- Hondacivic. Na nich to aż szkoda słów...

Do prowadzenia festu oraz konkursów z nagrodami zatrudniono największych elbląskich celebrytów – Arbuza Kurczakburgera Raptor Jesus oraz DVBR’a(z tych Dowborów), których nikt nie zna(ważne, że znają organizatorzy).

Bilety w cenie 6,99zł będą dostępne do nabycia w klubie w dniu koncertów.