Już niemal 100 lat dbają o godne życie inwalidów wojennych
fot. Ryszard Siwiec
Historia Związku Inwalidów Wojennych Rzeczypospolitej Polskiej sięga roku 1919. Wówczas zrzeszała inwalidów wojennych, zranionych i kontuzjowanych żołnierzy, walczących na różnych frontach i w różnych armiach I wojny światowej. Dziś należą do niego również m. in. wdowy żołnierzy lub członków Związku. Wczoraj, 19 kwietnia, organizacja świętowała 96. rocznicę powstania.
W niedzielę przy Pomniku Inwaidów Wojennych w Parku Traugutta zgromadzili się żołnierze, przedstawiciele władz miasta i województwa. To budujące, że obecni byli również uczniowie szkół podstawowych i klas mundurowych - przedstawiciele młodego pokolenia, którzy to, co przeżyli członkowie ZIW, znają jedynie z książek i opowiadań.
Obecny przy pomniku Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, w swoim okolicznościowym przemówieniu zwracał uwagę, że istnienie organizacji takich, jak Związek Inwalidów Wojennych jest niezwykle ważne, ponieważ dzięki nim pamięć o tych, którzy walczyli za naszą Ojczyznę trwa nadal i przekazywana jest młodemu pokoleniu.
Prezydent Witold Wróblewski podkreślał natomiast inny aspekt działalności Związku, mianowicie ten, odnoszący się do pomocy inwalidom, okaleczonym w wyniku działań wojennych, w których brali udział.
Dziś Związek Inwalidów Wojennych RP kontynuuje swoje przedwojenne dzieło i choć czyni to w mniejszym stopniu niż dawniej, mimo upływu lat jego zadania nie straciły na ważności.
- mówił prezydent Wróblewski. Później przyszedł czas na uhonorowanie pamięci zmarłych członków ZIW, poprzez złożenie wieńców pod pomnikiem.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wczorajszej uroczystości.