Już po raz czwarty będą pływać dzień i noc. Czy pobiją rekord?
Już za parę dni na pływalni MOSiR spotkają się śmiałkowie, których celem będzie dobra zabawa, spotkanie z ludźmi, podzielającymi pasję do pływania, ale przede wszystkim będzie to okazja do bicia kolejnych rekordów. W sobotę na jeden dzień (dosłownie) Elbląg stanie się stolicą sportów wodnych podczas czwartej już Sztafety Pływackiej.
Po raz pierwszy o Sztafecie Pływackiej elblążanie mieli okazję usłyszeć w związku z obchodami dziesięciolecia istnienia Grupy Wodnej, która obrała sobie za cel rozbudzanie w dzieciach zamiłowania do sportów wodnych i nie tylko. Wtedy to, 23 i 24 czerwca zainaugurowano wydarzenie, które na stałe wpisało się do kalendarza imprez sportowych naszego miasta.
Po raz pierwszy usłyszałem o tej imprezie od znajomego i pomyślałem, że fajnie by było się tam wybrać z synem. Staram się go uczyć, że sport w życiu jest ważny, bo nie tylko wpływa korzystnie na zdrowie ale i samopoczucie. To będzie pierwszy raz, kiedy wspólnie będziemy brać udział w takim wydarzeniu. Ze swojej strony mogę obiecać, że damy z siebie wszystko.
- mówił Tomasz, tata 8-letniego Michała.
W tym roku przed pływakami stoi nie lada wyzwanie. W poprzednich edycjach udało im się bowiem ustanowić dwa rekordy – frekwencji (sprzed roku, gdy w sztafecie wzięło udział 141 osób) i odległości (sprzed dwóch lat, gdy przepłynięto w sumie ponad 73 tys. metrów). Czy tym razem uda im się uzyskać lepsze rezultaty? Przekonamy się już za trzy dni.
Już w tę sobotę i niedzielę, czyli 11 i 12 kwietnia, miłośnicy pływania spotkają się po raz czwarty na pływalni MOSiR, by wspólnymi siłami osiągnąć jak najlepsze wyniki. Organizatorzy podkreślają, że jest to impreza rodzinna, w której wiek i płeć nie gra roli. Jeśli więc chcecie mieć swój wkład w bicie rekordu i przy tym świetnie się bawić, dzwońcie pod nr 55 64 333 44 lub 603717234 i zgłoście chęć wzięcia udziału.