Sezon grzewczy już powoli się kończy, jednak w dalszym ciągu zagrożenie istnieje. Mowa o śmiercionośnym czadzie, który jako bezwonny dym atakuje i zabija kolejne osoby. Przeciwdziałać mu można tylko poprzez zakup detektorów czadu. Jak wyglądają zakupy urządzeń dla mieszkań komunalnych?

Ponad 1600 mieszkań komunalnych w Gdańsku zostanie wyposażonych w czujniki czadu – poinformował onet.pl. Czujniki te to nic innego jak małe urządzenia zasilane zwykłymi bateriami, które w razie wykrycia trującego gazu w donośny sposób zasygnalizują ten fakt. Dzięki temu, nawet podczas snu, w porę obudzimy się i opuścimy mieszkanie.

Okazuje się, że w Elblągu również takie czujniki są zakupywane i montowane w lokalach komunalnych. Jak informuje Monika Borzdyńska z biura prasowego prezydenta miasta do tej pory miasto zakupiło aż 1543 detektory tlenu węgla.

Artur Adamczuk, dyrektor ZBK, mówił, że w ciągu ostatnich dwóch lat zamontowano ich 493 sztuki. Docelowo należy zamontować takich urządzeń jeszcze 1000. Adamczuk stwierdził, że trzeba będzie szukać środków finansowych aby zakupić jakąś ich część.

Koszt jednej czujki to około 100 złotych.