Szkice, rzeźby, obrazy, obiekty ze szkła oraz prace wykonane w najróżniejszych technikach pojawią się w Galerii Nobilis oraz na II piętrze CSE „Światowid”. W środę, 15 maja o godz. 18.00 odbędzie się wernisaż, na którym będzie można zobaczyć rezultat działań artystycznych przedsięwziętych na 26 - godzinnym Maratonie Artystycznym, który odbył się 27 i 28 kwietnia w CSE „Światowid”.

Dwadzieścia sześć godzin twórczych zmagań to wystarczająco długi czas, by powstało bardzo wiele interesujących prac plastycznych, zróżnicowanych pod względem tematyki oraz technik i sposobów wykonania. Najciekawsze z powstałych dzieł złożą się na trzon ekspozycji prezentowanej w Galerii Nobilis i na II piętrze CSE „Światowid”. Na pewno zobaczyć będzie można prace wykonane w tecchnikach, takich jak na przykład: akryl, węgiel, ołówek czy pastele suche. Nie zabraknie również rzeźby ceramicznej czy obiektów wykonanych ze szkła - na przykład w technice fusingu.

Forma prac w dużej mierze odzwierciedla nastawienie, jakie przyświecało uczestnikom Maratonu.

- Widać, że niektóre z obrazów czy rysunków zostały bardzo precyzyjnie zaplanowane w zakresie kompozycji czy środków formalnych – mówi Helena Wojciechowska instruktorka plastyki CSE „Światowid”. - Niektórzy Maratończycy przychodzili z wykonanymi wcześniej szkicami przygotowawczymi i precyzyjnym planem, co zamierzają wykonać.

W pracach innych osób widoczny jest duży pierwiastek spontaniczności. Część z prac to efekt pierwszych eksperymentów z technikami plastycznymi, stanowiących być może przyczynek do dalszego rozwoju w tym kierunku.

- Pewne prace były rezultatem twórczości indywidualnej, inne powstawały zespołowo. Czasami uczestnicy wzajemnie ingerowali w swoje prace, domalowywali coś, dzielili się uwagami, komentarzami. Udało się zbudować atmosferę pełną wzajemnej otwartości - dodaje Helena Wojciechowska.

W tegorocznym Maratonie Artystycznym wzięło udział ponad 90 osób. Byli to nie tylko mieszkańcy Elbląga, ale również Gdyni, Gdańska, Braniewa, Tolkmicka, Milejewa, Cmielna, Nowego Stawu, Suchacza, Pruszcza Gdańskiego, Jegłownika i Młynar. Przedział wiekowy uczestników był bardzo szeroki. Najmłodszy twórca miał dziesięć, a najstarszy sześćdziesiąt lat. Dla wielu z nich, to już kolejna edycja Maratonu, w której wzięli udział. 26- godzinne twórcze zmagania rozpoczęły się w sobotę, 27 kwietnia o godz. 9.00, a zakończyły w niedzielę, 28 kwietnia o godz. 11.00.

Ekspozycję prac plastycznych wzbogaci prezentacja zdjęć wykonanych w trakcie Maratonu między innymi przez Dariusza Bociana, Piotra Siemienasa i Konrada Kosacza. Fotografie „łapiące na gorąco” tworzących maratończyków były niemalże na bieżąco drukowane przez Reproskan i eksponowane na nocnej wystawie jeszcze podczas trwania Maratonu.

W trakcie środowego wernisażu nastąpi również premiera audiobooka – czy raczej audycji z fragmentów opowiadania „Beniamin i czterolistna koniczyna”, stworzonego przy współudziale maratończyków i internautów. Wszyscy chętni mogli dopisywać swoje fragmenty albo rozwijać nadesłane wątki tak, by na koniec Maratonu odpowiadanie było gotowe do publikacji w całości. Podczas wernisażu kilku szczęśliwców otrzyma wydrukowane wersje tej kolektywnie tworzonej historii. Wydarzeniu temu będzie towarzyszyć ekspozycja fotograficznych portretów głównych bohaterów opowiadania, za których przebrali się uczestnicy Maratonu. Oprócz opowieści, powstała również „Ballada o Beniaminie”, która dostępna jest na portalu eKulturalni

Maraton Artystyczny dofinansowano ze środków Samorządu Województwa Warmińsko -Mazurskiego.

Autor: Paulina Łuczak