W III kolejce 2 ligi piłkarskiej Olimpia Elbląg doznała porażki z Odrą Opole 0:2. Elblążanie tą przegraną zakończyli bardzo długą passę udanych (przynoszących punkty) meczów na własnym obiekcie. Strata punktów to jednak nie jedyne reperkusje, które dotknęły drugoligowego beniaminka. W siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej, na posiedzeniu Komisji Dyscyplinarnej zapadła decyzja o ukaraniu Związkowego Klubu Sportowego karą finansową za zachowanie kibiców w trakcie spotkania z Odrą (14 sierpnia 2016 r.).

Fani miejscowego zespołu znaleźli się w gronie 4 innych klubów, na które także nałożono sankcje pieniężne, ale nie tylko. Kibice Rakowa otrzymali zakaz jednego meczu zorganizowanych grup kibiców za zachowanie w trakcie rywalizacji z GKS-em Bełchatów. Bełchatowski klub z kolei otrzymał 5 tys. zł kary za niezabezpieczenie należyte meczu z Rakowem. Taką samą grzywnę nałożono na Legię Warszawa za zachowanie kibiców (wywieszenie transparentu o treści niedopuszczalnej) w meczu Pucharu Polski z Górnikiem Zabrze. Najwyższą karę finansową otrzymał jednak rywal Legii, czyli Górnik za rzucanie środków pirotechnicznych na pole karne i spowodowanie przerw w grze (10 tys. zł).

Elbląski klub piłkarski musi zapłacić "zaledwie" 1.000 zł kary. Komisja Dyscyplinarna PZPN zadecydowała, że:

Kara 1.000 zł dla klubu ZKS Olimpia Elbląg za zachowanie kibiców tego klubu (spowodowanie przerwy w grze) podczas meczu pomiędzy ZKS Olimpia Elbląg a OKS Odra Opole, rozegranym 14 sierpnia 2016 roku.

Przez liczne przerwy w grze sędzia spotkania z 14 sierpnia br. Maciej Mikołajewski doliczył do regulaminowego czasu gry aż 6 minut.

Dla klubu największą karą była zapewne strata punktów, ale zachowanie kibiców spowodowało dalsze konsekwencje. Dzisiaj o 17:00 Olimpia zagra na własnym stadionie ze Stalą Stalowa Wola i miejmy nadzieję, że drugi raz do takiej sytuacji nie dojdzie. Szkoda już była, pora na mądrość.