Około godziny 10.40 na 79 kilometrze elbląskiej obwodnicy, a dokładnie na pasie ruchu od Warszawy do Gdańska doszło do groźnego wypadku, w którym uczestniczyły 4 auta osobowe. Ze wstępnych ustaleń policji sprawcą zdarzenia był 69-letni kierowca opla astry, który jechał pod prąd.

W zdarzeniu brały udział 4 pojazdy – opel astra, vw passat, bmw oraz ford fiesta. 69-letni kierujący oplem astrą na Węźle Raczki wjechał z ul. Warszawskiej pod prąd. Przejechał pewną odległość aż do 79 kilometra drogi S7. Tam 3 auta osobowe wyprzedzały samochody ciężarowe. Pierwszy to vw passat, który zdążył uciec przed nadjeżdżającą astrą na prawy pas ruchu. 35-letnia kierująca BMW nie zdążyła wykonać takiego samego manewru, doszło do czołowego zderzenia. Kierujący fordem nie zdążył wyhamować przez bmw i również uderzył w pojazd.

Na miejsce zostały zadysponowane wszystkie służby ratownicze. Dwie osoby (kierująca bmw oraz kierujący oplem) zostały przetransportowane do szpitala. Ruch w tym momencie jest zablokowany dla aut osobowych, przez S7 w stronę Gdańska mogą przejechać tylko auta ciężarowe i autobusy.

Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.