Dokładnie 19 sierpnia minie 6 lat odkąd teren przy ulicy Żuławskiej trafił w ręce nowego inwestora. Po dwóch latach mieliśmy cieszyć się nowym marketem budowlanym. Miał to być sklep sieci OBI. Niestety do dnia dzisiejszego nie pojawiły się nawet fundamenty obiektu. Jak toczą się losy tej inwestycji informuje Monika Borzdyńska rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu.

Gmina Miasto Elbląg zbyła, na rzecz osoby prawnej, w dniu 19 sierpnia 2008 r. prawo własności działek nr 498/1, 497/2, 513/1, 513/2 i 496/4, położonych w Elblągu przy ul. Żuławskiej oraz ul. Warszawskiej.

Z uwagi na fakt, iż Spółka do dnia dzisiejszego nie rozpoczęła zabudowy nieruchomości, od 2014 r. Gminie Miasto Elbląg przysługuje roszczenie o zapłatę kar umownych z tego tytułu.

Inwestor w akcie notarialnym zobowiązał się do zagospodarowania przedmiotowej nieruchomości w ściśle określonych terminach, tj. rozpoczęcia zabudowy w terminie dwóch lat od podpisania umowy oraz jej zakończenia w terminie czterech lat od podpisania umowy oraz poddał się rygorowi egzekucji do kwoty 10.000.000 zł.

W dniu 23 sierpnia br. wystosowane zostały wezwania do zapłaty kar umownych za dwa pierwsze lata zwłoki, w kwocie po 1.000.000 zł (słownie złotych: jeden milion) za każdy rok zwłoki. Taki zapis widnieje w akcie notarialnym podpisanym przez Miasto ze spółką. Z uwagi na brak wpłaty ze strony Spółki powyższych kar, w dniu 29 listopada 2013 r. skierowany został do Sądu Rejonowego Warszawa Wola wniosek o nadanie aktowi notarialnemu sprzedaży nieruchomości klauzuli wykonalności. 

Przedmiotowa nieruchomość, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego obszaru położonego na południe od ulicy Żuławskiej w Elblągu, przeznaczona jest pod zabudowę wielkopowierzchniowymi obiektami handlowymi z wyłączeniem wielkopowierzchniowych obiektów handlowych branży spożywczej.