Kiedy powinieneś zmienić opony zimowe na nowe?
Bez względu na to, czy jeździsz często, czy jedynie okazjonalnie – powinieneś zwracać uwagę na stan swojego ogumienia. Nawet rzadko eksploatowany samochód będzie niekiedy musiał posłużyć Ci do jazdy w trudnych warunkach zimowych, dlatego nie powinieneś bagatelizować stanu wysłużonych opon (i wtedy wymienić je np. na opony zimowe Pirelli). Kiedy warto pomyśleć nad ich wymianą?
Płytki bieżnik? Postaw na nowe ogumienie (np. opony zimowe Pirelli)
Absolutnie niezbędna jest wymiana opon zimowych ze zbyt płytkim bieżnikiem. Wprawdzie przepisy Polskie (i większości krajów europejskich) mówią, że minimalna wysokość bieżnika powinna wynosić 1.6 mm, jednak w praktyce – jazda na bieżniku poniżej 4 mm jest już poważnym ryzykiem. Takie opony tracą swoje właściwości i np. przestają skutecznie odprowadzać śnieg.
Jeżeli po zmierzeniu głębokości bieżnika okaże się, że opona jest już starta, koniecznie kup nowy komplet. Wybór jest bardzo szeroki: możesz postawić np. na opony zimowe Pirelli, choć oczywiście producentów jest bardzo wielu. Ważne, by raczej nie kupować opon używanych o niepewnym stanie oraz nie decydować się na opony od nierenomowanych producentów.
Długo używasz opon? Pomyśl nad wymianą
Wprawdzie nie istnieje jeden, uniwersalny okres, po jakim należałoby wymienić oponę, jednak w praktyce mówi się, że po pięciu latach eksploatowania opon należy już pomyśleć o ich wymianie. Zależy to oczywiście od wielu aspektów - w tym także od stylu jazdy kierowcy – niemniej pięć lat faktycznie jest momentem, w którym warto realnie pomyśleć o kupnie nowego kompletu.
Wynika to z faktu, że degradacji ulega materiał, z którego wykonana została opona. Nawet ogumienie rzadko używane i tak podlega procesom starzenia, co nie pozostaje bez wpływu na bezpieczeństwo jazdy. Wprawdzie nie jest powiedziane, że oponę pięcioletnią należy od razu utylizować, warto jednak poddać ją np. oględzinom przez fachowca.
Jeździsz dużo i dynamicznie? Również pomyśl o zmianie
Nie istnieje ponadto jednolita ilość przejechanych kilometrów, która obligowałaby do zmiany ogumienia, ale przyjmuje się, że średnio przy 50 tyś. kilometrów opona może być już zużyta – zakładając, że jej właściciel jest raczej spokojnym kierowcą.
Jednak kierowcy prowadzący samochód bardziej energicznie i zrywnie, winni rozważyć wymianę już po 25 tyś. kilometrów. Dla kontrastu – ogumienie należące do wyjątkowo zrównoważonego kierowcy, może zachować swoje właściwości nawet przy 100 tyś. kilometrów. Nie ma tu jednolitej, jasnej reguły.
Zużycie opon? Ważna także jakość wykonania
Oczywiście na zużywanie się opon zimowych wpływa nie tylko sposób jazdy, ale i również sama jakość wykonania ogumienia. Lepsze opony nie tylko będą cechowały się lepszymi właściwościami jezdnymi, ale też mniejszym zużyciem.
Dlatego warto z całą pewnością postawić na opony nieco lepszej jakości, które wprawdzie będą nieco droższe, ale które dłużej posłużą kierowcy. Wartymi polecenia są np. opony zimowe Pirelli, choć oczywiście to tylko przykład. Natomiast ponownie apelujemy: staraj się unikać opon od nieznanych, wątpliwej reputacji producentów – nie będzie to ani opłacalne, ani bezpieczne.
Kontroluj stan ogumienia
Pamiętaj też, by dokładnie tak samo kontrolować stan opon, tak jak kontrolujesz stan silnika czy poziomu oleju. Staraj się też nie przeciągać użytkowania ogumienia np. po naprawie u wulkanizatora – taka opona zawsze będzie nieco mniej odporna na kolejne uszkodzenia. Zachowuj tu dużo zdrowego rozsądku: dobre opony to podstawa bezpiecznej jazdy!
Nie przeciągaj wymiany opon!
I – co najważniejsze – nie odkładaj wymiany kompletu opon zimowych „na później”. Może to być fatalne w skutkach: opony zimowe gwarantują bezpieczną jazdę, a nawet chwila utraty przyczepności może zakończyć się wypadkiem. Jeśli poczujesz, że opony nie zachowują się odpowiednio, postaw na nowe ogumienie (np. opony zimowe Pirelli). Inaczej ryzykujesz zdrowiem swoim i innych kierowców!