Kierowcy - nie jedźcie na pamięć! Nowe ulice oddane do użytku
fot. Bartłomiej Ryś
Kierowcy, apelujemy o ostrożność! W ostatnim czasie drogowcy na przebudowywanych ulicach w mieście dość znacznie zwiększyli tempo prac. Oznacza to, że oznakowanie i organizacja ruchu zmienia się bardzo dynamicznie. Nie jedźmy na pamięć.
Nerwy kierowców zostaną nadszarpnięte głównie na dwóch nowych rondach. Pierwsze z nich, zlokalizowane na skrzyżowaniu ulic Robotnicza i Teatralna tuż przy stacji Lotos, zostało w przeciągu kilku ostatnich dni udostępnione dla kierowców. Oznacza to, że poruszamy się już po całym rondzie, a nie wyłącznie po jego połówce. Przejazd od strony Robotniczej w Teatralną to katorga dla każdego auta – musimy pokonać jeszcze nie wyremontowany odcinek drogi, co oznacza wyboje, dziury, uskoki. To jednak rzecz normalna podczas remontu.
Głównym niebezpieczeństwem są kierowcy, którzy jadą na pamięć. Pomimo znaków nakazujących kierować się w prawą stronę (jadąc od Robotniczej) to i tak większość z nich stara się wjechać pod prąd, zgodnie z organizacją ruchu, która była wcześniej. Jeżeli pokonamy już rondo, to jadąc Robotniczą w stronę Pocztowej warto się dostosować do ograniczeń prędkości (30 km/h). Na razie na ulicy nie są wymalowane pasy, po bokach również nie są ustawione krawężniki. Chwila nieuwagi i możemy wylądować w rowie lub na torach tramwajowych.
Drugie niebezpieczne miejsce to rondo łączące Trasę Unii Europejskiej z ul. Brzeską. Drogowcy wylewali tam asfalt, ruch odbywał się wahadłowo. Plusem jest fakt, że podjęto decyzję o przeprowadzeniu takich prac w weekend, kiedy ruch na drogach jest o wiele mniejszy. To pierwsze tego typu rondo w naszym mieście. Ronda dwupasmowe budzą szereg wątpliwości nawet wśród kierowców z dłuższym stażem. Radzimy uważać!
Kierowcy mogą już poruszać nowym odcinkiem ul. Browarnej tuż przy browarze. Niestety, kierowcy jeżdżą na pamięć i zamiast korzystać z nowej nitki, to w dalszym ciągu wjeżdżają pod prąd zgodnie z organizacją, która obowiązywała wcześniej. Może to stworzyć niezwykle niebezpieczną sytuację.
Kierowcy – do końca remontów już niedaleko. Radzimy uważać i patrzeć na znaki drogowe. Dzięki temu możemy uniknąć nieprzyjemnych kolizji oraz wypadków.