Kilkaset śniętych ryb w Nogacie
fot. ZO PZW w Elblągu
W Nogacie zostały znalezione śnięte ryby. Głównie były to krąpie oraz pojedyncze sztuki: okonia, szczupaka i leszcza. Informację podał Polski Związek Wędkarski, okręg w Elblągu.
Biuro Zarządu Okręgu zostało poinformowane o śniętych rybach w rzece Nogat. Specjaliści udali się na wizję lokalną, która potwierdziła zgłoszenie.
Znaleziono śnięte ryby w ilości około 300 szt. W 99 % były to krąpie oraz pojedyncze: okoń, szczupak i leszcz. Ryby zostały znalezione na odcinku od nowego mostu w ciągu szosy Warszawa-Gdańsk do ujścia Kanału Jagiellońskiego
- wyjaśnia Krzysztof Cegiel, dyrektor biura ZO PZW w Elblągu.
Od razu elbląskie PZW poinformowało o tym zdarzeniu e-mailem Delegaturę Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Elblągu. Jeszcze w tej sprawie nie zajęła stanowiska. Gdy tylko będzie jakaś wiadomość, poinformujemy natychmiast.
To nie pierwsza taka wiadomość. Informowaliśmy w maju ubiegłego o prawie 700 kilogramach śniętych ryb w rzece Dzierzgoń, która została zatruta.
18 maja 2014 roku do Polskiego Związku Wędkarskiego dotarły pierwsze informacje na temat bardzo dużej liczby śniętych ryb na jeziorze Druzno. Wyłowiono prawie 1100 kilogramów. „To katastrofa ekologiczna” mówili wówczas eksperci.