Kliknął i stracił 18 tysięcy złotych
Policja ostrzega przed podejrzanym SMS od oszustów. Mężczyzna stracił 18 tys. zł. Myślał, że akceptuje dopłatę 1,2 zł.
Mężczyzna zawiadomił policję, że padł ofiarą tego typu przestępstwa. Poinformował funkcjonariuszy, że dostał SMS z prośbą o dopłatę za towar w wysokości 1,20 zł. Gdy kliknął w podany w wiadomości link i zrobił przelew na brakującą sumę. Niestety tym samym udostępnił przestępcom dostęp do swojego konta i stracił 18 tysięcy złotych.
Oszuści wciąż rozwijają metody wyłudzania pieniędzy. Dlatego, szczególnie gdy mowa o płatnościach bezgotówkowych, trzeba zachować ostrożność
- ostrzegają policjanci.
Kolejny sposób przestępców to podszywanie się pod firmy kurierskie i wysyłanie SMS-ów z informacją o konieczności dopłaty do przesyłki.
Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska - w granicach 1 zł. Oszuści do SMS-ów dołączają też link, po kliknięciu którego następuje przekierowanie na fałszywą stronę, do złudzenia przypominającą stronę banku czy operatora płatności. Niczego nieświadoma ofiara wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta, takie jak login i hasło, czym umożliwia oszustom przechwycenie danych
- tłumaczą policjanci.
Najłatwiej wpaść w sidła przestępców, gdy akurat oczekuje się na przesyłkę lub po prostu często odbiera się paczki. Wtedy łatwo stracić czujność.
Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy.