24 marca w Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu odbyła się Gala Miss Warmii i Mazur 2018. O tytuł ubiegało się 26 finalistek – 14 nastolatek i 12 pełnoletnich kobiet. Wśród tych ostatnich była Marlena Tokarewicz, która została uhonorowana tytułem pierwszej wicemiss. Warto nadmienić, że otrzymała ona zdecydowanie najwięcej tytułów ze wszystkich kandydatek, bo aż cztery: I Wicemiss Warmii i Mazur, Miss Publiczności, Miss Pięknej Urody oraz Miss Czytelników portEl.pl.   

Marlena Tokarewicz ma 21 lat, 173 cm wzrostu. Pochodzi z Wilcząt – niewielkiej miejscowości położonej około 25 km na północny-wschód od Pasłęka. Interesuje się zdrowym trybem życia, wizażem oraz sportem. Przez wiele lat trenowała lekkoatletykę. 

Marcin Mongiałło: Na początku chciałbym Ci pogratulować tytułu I Wicemiss Warmii i Mazur. Czy spodziewałaś się takiego wyniku konkursu?

Marlena Tokarewicz: Nie spodziewałam się takiego wyniku, ponieważ uważałam, że każda z kandydatek ma równe szanse. Na pewno wielką niespodzianką było dla mnie to, że oprócz I wicemiss zdobyłam również trzy inne tytuły. To było dla mnie niezwykłe wyróżnienie.

Jak to się stało, że zgłosiłaś się na wybory Miss Warmii Mazur 2018?

Namawiała mnie do tego rodzina oraz znajomi. Na własnej skórze chciałam się przekonać jak wygląda taki konkurs, dlatego też zgłosiłam się na casting.

Czym zajmujesz się na co dzień? Z tego co wiem Twoją pasją jest lekkoatletyka, a konkretnie skok wzwyż. Czy w dalszym ciągu uprawiasz tę dyscyplinę? Jakimi sukcesami możesz się pochwalić?

Można powiedzieć, że przez cały okres szkolny byłam związana z zawodami sportowymi. Trenowalam skok wzwyż oraz biegi. Grałam również w hokeja i piłkę nożną. Mimo, że nie trenuję już tych dyscyplin, nadal jestem związana ze sportem, ponieważ  posiadam certyfikat instruktorki fitness. Do dziś pamiętam jak w wieku 10 lat pojechałam do Warszawy na Mistrzostwa Polski w biegu na 600m. To było niezapomniane przeżycie dla tak młodej osoby. Mogę się pochwalić na przykład złotymi medalami w mistrzostwach województwa warmińsko-mazurskiego w skoku wzwyż oraz w biegach.

Masz jeszcze jakieś inne hobby, zainteresowania?

Interesuje się również makijażami. Jestem samoukiem. Staram się wciąż doskonalić swoje umiejętności.

Z tego co wiem jesteś aboslwentką ZSEiT im. Stanisława Mikołajczyka w Pasłęku. Czy kontynuujesz edukację?

Po ukończeniu liceum obronnego zapisałam się rownież do szkoły policealnej. Swoją przyszłość wiążę być może ze służbami mundurowymi lub otwarciem własnej działalności.

Czy prawdą jest, że pomagasz / pomagałaś rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego? 

Tak, to prawda. Mogę śmiało powiedzieć, że nie boję się ciężkiej pracy. Zawsze jestem gotowa pomóc rodzicom.

Lubisz kontakt z naturą? W przyszłości chciałabyś mieszkać w środku miasta, gdzieś na obrzeżach, a może na wsi?

Lubię kontakt z naturą, ponieważ wychowałam się na wsi. Jestem miłośniczką zwierząt, a nawet gdybym w przyszłości zamieszkała w mieście, zawsze chętnie będę wracała na wieś.

Jak zareagowali na przyznanie Tobie tytułu Wicemiss Twoi najbliżsi?

Moi najbliższy byli wzruszeni, gratulowali mi zdobytych tytułów. Wiem, że trzymają za mnie kciuki w następnych etapach.

Zostałaś I Wicemiss Warmii i Mazur 2018. To duży sukces otwierający drogę do kolejnych konkursów piękności. Co teraz? Jakie są Twoje plany na bliską i trochę dalszą przyszłość? 

Jeśli chodzi o konkursy miss, to przede mną kolejne etapy. Będę starała się jak najlepiej reprezentować nasz region. Natomiast w dalekiej przyszłości moim celem jest posiadanie dobrej pracy i realizowanie się w niej.

Myślisz o karierze modelki?

Myślę, że gdybym miała szansę zaistnieć w jakiś sposób w modelingu, na pewno bym tej szansy nie zmarnowała.

Jakie są Twoje największe marzenia?

Uważam, że o marzeniach głośno się nie mówi, bo mogą się one nie spełnić. Dlatego też pozwolę sobie pozostawić to w tajemnicy.

Dziękuję Ci Marlena bardzo za rozmowę i życzę sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym oraz doskonałych wyników podczas kolejnych konkursów piękności.

Rozmawiał: Marcin Mongiałło