› bieżące
11:44 / 01.08.2017

Kobieta w Elblągu

Kobieta w Elblągu

Tytuł wystawy „Mulier” - a cóż to znaczy? Mulier to z łaciny kobieta. Kobieta niezależna, silna i pełna energii życiowej. Każdego z tych określeń można użyć również do opisu malarstwa Iwony Dombek-Rybczyńskiej.

Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” w Elblągu już teraz zaprasza na wystawę prac malarskich „Mulier” Iwony Dombek-Rybczyńskiej. Kobiety z obrazów artystki odważnie spoglądają na widza. Postaciom na swoich pracach zapewnia sporo przestrzeni, dzięki czemu kreuje inny świat do którego zaprasza widzów. Artystka stosuje mocne w wydźwięku środki wyrazu artystycznego: najczęściej maluje szerokimi plamami barwnymi na dużych formatach, bardzo świadomie dobiera kolory, które podkreśla ciemnym konturem.

Wystawa „Mulier” bardzo celnie wpisuje się w założenia i tematykę imprezy „Silna i niezależna. Kobieta na swoim.”, która odbędzie się 16 i 17 września w CSE „Światowid”. Podczas trwania tego dwudniowego wydarzenia, uczestniczki będą miały okazję zapoznać się oraz zainspirować twórczością Iwony Dombek-Rybczyńskiej.

„QUOD DEUS CONJUNXIT…”.

Ciche skrzypnięcie drzwi. Wchodzę na palcach do pracowni. W pomieszczeniu panuje mistyczny nastrój. Blask świecy otula surową przestrzeń. Przy dużym płótnie siedzi Iv, upruszona kolorami barw. Wiem, że nie mogę jej przeszkodzić. Nie teraz! Wstrzymuję oddech. Z ukrycia obserwuję ruchy jej dłoni … pewne, zdecydowane. Miota się na boki. Prestissimo! Pędzel wiruje po płótnie. Jej zamaszyste ruchy sugerują, że ma jakiś niecny plan. W ironicznym spojrzeniu dostrzegam demona twórczej rozkoszy i ten morfinowy uśmiech. Czy jestem świadkiem zbrodni natchnienia? Wstrzymuję oddech …Iv siedzi w skupieniu. Widzę, że zamarła. Przymruża oczy. W jej chłodnym spojrzeniu dostrzegam nostalgię. Znam ją, za chwilę zaatakuje. Wstrzymuję oddech … Zaczęło się! Agresywne spojrzenie. Iv przechodzi do natarcia. Wygląda jakby mocnymi pociągnięciami pędzla niszczyła obraz. Cała ONA- nieprzewidywalna, twórczy huragan ekspresji … Teraz zwalnia. Jej oddech zwalnia. Rytm jej ciała zwalnia. Adagio! Delikatnie pieści detale. Wydaje mi się, że uprawia erotyczną zabawę pędzlem. Wygląda jak wirtuoz, który z namiętnością oddaje się swej pasji. Widzę jak zanurza się w otchłani barw. Teraz lekkie muśnięcie pędzla. Nagle … jej oddech staje się głębszy. Na twarzy maluje się niepokój. Wstrzymuję oddech. Czy ona wie, że tu jestem? Czuję się jak podglądaczka, która dokonuje wizualnej penetracji. Kątem oka zauważam, że odwraca się do mnie. Jej świdrujące spojrzenie przenika mnie. Ze wstydu opuszczam wzrok. Już nie widzę jej spojrzenia, ale słyszę stanowczy głos „QUOD DEUS CONJUNXIT”. Wstrzymuję oddech … Ciało i dusza „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela”… Patrzę na obraz i wszystko nabiera sensu -

Józefina Ludwika Front o twórczości Iwony Dombek-Rybczyńskiej.

 

Iwona Dombek-Rybczyńska

Urodziła się w 1974 roku w Elblągu, mieszka i pracuje w Ornecie. Ukończyła studia na Wydziale Malarstwa Wyższej Szkoły Sztuki Stosowanej w Poznaniu. Specjalizacja: malarstwo na jedwabiu w pracowni W. Sadleya. Specjalizacja I: Witraż w pracowni profesora J. Gawrona. Specjalizacja II: druk na tkaninie u profesor S. Zielińskiej. W 2002 roku została przyjęta do Okręgu Olsztyńskiego ZPAP. Prace artystki znajdują się w kolekcjach prywatnych w kraju i zagranicą, min u Anne Fontanie – reżyserki filmu Coco Chanel. Artystka ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych. Uczestniczyła również w licznych plenerach artystycznych.

 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%