Chociaż kobiety uważane są za bardziej rozrzutne i skłonne do zakupów za pożyczone pieniądze, statystyki jednoznacznie wskazują na mężczyzn. To panowie znacznie chętniej zaciągają pożyczki i zadłużają się w bankach oraz firmach pożyczkowych.

Wśród pożyczkobiorców najwięcej jest mężczyzn (63%). Zaledwie 37% kobiet posiada na swoim koncie zadłużenia finansowe - tak wskazują dane przygotowane przez Krajowy Rejestr Długów.

Na co najchętniej zaciągamy pożyczki?

Tylko pozornie pieniądze pochodzące z pożyczek przeznaczane są na zakupy dóbr luksusowych. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut PBS, głównym przeznaczeniem zaciąganych mikropożyczek było uzupełnienie tymczasowych niedoborów finansowych i pokrycie bieżących wydatków (63%). 15% respondentów przeznacza pieniądze z pożyczek na uiszczenie aktualnych opłat (np. rachunków za prąd). 7% badanych zaciąga pożyczki na wydatki związane z nagłą chorobą. Taka sama liczba respondentów wykorzystuje pieniądze na spłatę innych finansowych zobowiązań, a tylko 5% osób na prezenty. Zaledwie 4% badanych przyznaje, iż pożyczki zaciąga w celu pokrycia wydatków związanych z edukacją własną lub członka rodziny.

Statystyki wskazują, że w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie aż 85% respondentów skorzystała z więcej niż jednej pożyczki na ten cel. Natomiast ponad 50% badanych zaciągnęło nawet trzy tego typu zobowiązania.

Z kolei badanie przeprowadzone przez TNS Polska w 2014 roku wskazuje, że Polacy najchętniej zaciągają pożyczki na remonty (38%) oraz zakup sprzętu AGD (29%). 21% deklaruje zaciąganie pożyczek z powodu chwilowych kłopotów finansowych.

Polki wolą oszczędzać i kupować za gotówkę

IMAS International na zlecenie KRD przeprowadziła badanie wśród Polaków na temat zaciągania pożyczek. Aż 71% kobiet jednogłośnie odpowiedziało, iż wolą oszczędzać i dopiero po zgromadzeniu określonej sumy kupić za gotówkę. Z kolei dla mężczyzn kredyty i pożyczki są czymś naturalnym, dlatego oni częściej decydują się na tego rodzaju wsparcie finansowe.

Kobiety pożyczają nie tylko w bankach

Polki, jeśli już tylko zdecydują się na zaciągnięcie zobowiązania, wybierają nie tylko ofertę kredytów bankowych. Znacznie częściej niż mężczyźni pieniądze pożyczają w SKOK-ach oraz firmach pożyczkowych - także internetowych, np. ekredycik.pl. Jak wskazuje ten sam raport przygotowany na zlecenie KRD, kobiety są bardziej skłonne do korzystania z oferty firm pozabankowych w porównaniu z panami.

Kim jest statystyczna kobieta-dłużniczka?

Jak wskazują dane zgromadzone w Krajowym Rejestrze Długów, średnie zadłużenie kobiet wynosi 5,4 tys. zł. Największy problem ze spłatą zobowiązań pożyczkowych mają panie pomiędzy 25 a 36 rokiem życia - w ich przypadku średnie zadłużenie wynosi ponad 4 tys. zł. Natomiast kobiety w wieku 46-55 lat w systemie KRD zapisały się jako dłużniczki z najwyższą kwotą zadłużenia wynoszącą ponad 6,5 tys. zł.

To jednak nic w porównaniu z dłużniczką-rekordzistką. Pochodząca z powiatu myśliborskiego 51-latka ma na swoim koncie niemal 5 mln zł długu.

Pożyczki ratalne alternatywą dla chwilówek

Decydując się na zaciągnięcie pożyczki pozabankowej, wcale nie trzeba uciekać się wyłącznie do chwilówek, które mogą nakręcać spiralę zadłużenia z uwagi na krótkie terminy spłaty zobowiązania. Alternatywą mogą okazać się pożyczki ratalne na ekredycik.pl. Ich ideą jest nie tylko możliwość pożyczania wyższych kwot na dłuższy okres spłaty, ale możliwość rozłożenia długo na raty. Dzięki temu pożyczkobiorca może spłacać swoje zadłużenie nawet przez okres 30 miesięcy.