› konkursy
12:29 / 25.08.2012

Škoda. Czytam, bo wiem co dobre!

Škoda. Czytam, bo wiem co dobre!

fot. www.wieszcodobre.pl/

Škoda we współpracy z internetową biblioteczką lubimyczytać.pl ogłosiła niedawno plebiscyt na najlepszą książkę i najciekawszą recenzję. Wybrane tytuły trafią do kolekcji audiobooków Škody. Na autorów najciekawszych recenzji czekają nagrody.

W ten oto sposób koncern promuje czytelnictwo. Trzeba przyznać, że pomysł jest bardzo ciekawy, na początek jednak informacje czysto techniczne.

Idea akcji Škoda. Czytam, bo wiem co dobre! jest prosta. Czytelnicy mają do wyboru dwie opcje. Po pierwsze, mogą zagłosować w plebiscycie na najlepszą książkę, a wybrane przez nich tytuły wydane zostaną w formie audiobooków, jako kolekcja Škoda. Wiesz co dobre! i trafią do oferty sklepów internetowych. Po drugie, można napisać recenzje książek zgłoszonych do plebiscytu. Dla najlepszych recenzentów przewidziano atrakcyjne nagrody: iPody, kolekcje audiobooków i przewodniki dla zmotoryzowanych.

Akcja trwa od sierpnia 2012 do stycznia 2013 roku. W ciągu tego półrocza, każdego miesiąca prezentowane będą książki w następujących kategoriach:

Sierpień - Trup w bagażniku, czyli najlepszy kryminał,
Wrzesień - Kierunkowskazy, czyli książki które wyznaczają wartości,
Październik - Bez hamulców, czyli książki które wywołały kontrowersje,
Listopad - Na wstecznym biegu, czyli wycieczka w przeszłość,
Grudzień - Na tylnym siedzeniu, czyli ulubione love story,
Styczeń - Wehikuł czasu, czyli najlepsza książka fantasy/SF.

Głosowanie odbywa się w dwóch etapach. W pierwszym, spośród 20 tytułów zaprezentowanych na stronie www.lubimyczytac.pl/skodawieszcodobre, drogą głosowania wyłonione zostaje 5 tytułów, które przechodzą do II etapu. Szczegółowe zasady poznasz tutaj. Dla przykładu, w sierpniu do II etapu przeszły:

Ręczna robota – Ryszard Ćwirlej,
Tajemnica Edwina Dooda - Charles Dickens,
Chemia śmierci – Simon Beckett,
Prawdziwe morderstwa. Aurora Teagarden – Charlaine Harris,
Zły – Leopold Tyrmand.

Konkurs na najlepszą recenzję dotyczy książek z II etapu. Jedna osoba może napisać po jednej recenzji każdej z pięciu wyłonionych w plebiscycie miesiąca książek. Recenzja taka może zawierać maksymalnie 2000 znaków. Warunkiem udziału jest posiadanie profilu w internetowej biblioteczce lubimyczytac.pl. Po szczegółowe zasady i listę nagród odsyłamy tutaj. Zajrzyj również na oficjalną stronę Skoda. Czytam bo wiem co dobre!

Dlaczego audiobooki? To coraz bardziej popularna forma czytelnictwa w Polsce. Książki do słuchania nie są może pomysłem nowym, od lat korzystają z nich np. osoby niewidome, zyskują jednak coraz szersze grono zwolenników spośród ogółu społeczeństwa. W czasach, gdy czytanie nie jest już tak powszechne jak dawniej, gdy coraz mniej osób ma czas, a przede wszystkim chęć sięgnięcia po lekturę, audiobook ma szansę stać się wygodną alternatywą dla papierowej książki.

Głód wiedzy zaspokajany jest dziś głównie przez Internet, potrzeby ducha znacznie częściej zaspokajają gry, filmy i seriale. Prawda jest taka, że znacznie łatwiej bezmyślnie pogapić się w telewizor czy posłuchać muzyki niż poświęcić czas lekturze, która w mniejszym lub większym stopniu wymaga od nas czasu i skupienia. Po pracy i wypełnieniu obowiązków domowych rzadko kiedy mamy siły na cokolwiek, a nawet jeśli – książka przeważnie przegrywa, nawet u tych, którzy doceniają przyjemność płynącą z interesującej lektury.

Czytanie uczy myślenia, pobudza wyobraźnię, rozwija zdolność wysławiania się, wyrabia gust, smak, kształtuje cierpliwość. Nie czytać – to błąd, to nie podlega dyskusji. Co więc zamiast? Zamiast iść na łatwiznę i rezygnować z książek w ogóle, znajdźmy dla nich przyzwoite zastępstwo. Dla kogo więc audiobooki?

Dla zapracowanych. Żyjesz w ciągłym biegu? Nie masz czasu? Nie masz siły na czytanie? Zgoda, to dość prawdopodobne. Audiobook nie wymaga jednak aż tyle czasu i zaangażowania, co tradycyjna książka. Możesz go słuchać podczas porannego joggingu, w drodze do pracy, podczas zajęć domowych (naczynia zmywają się o wiele szybciej, gdy skupisz uwagę na czymś przyjemniejszym – sprawdzone i przetestowane). Gdy stoisz w korku, zamiast rozmyślać o tym, jak bardzo irytuje Cię ta sytuacja, posłuchaj audiobooka. Warto. To uspokaja.

Dla cierpiących na książkowstręt. Jeśli czytanie kojarzy Ci się wyłącznie z wyrywkowym odpytywaniem z treści lektury, zawalonym sprawdzianem, niemożnością ustalenia odwiecznego „co poeta miał na myśli”, książka w formie do słuchania pomoże Ci przełamać uprzedzenia. Każda czynność wykonywana dobrowolnie a nie pod przymusem sprawia o wiele więcej przyjemności. To dotyczy również książek.

Dla osób starszych. Gdy zawodzi Cię wzrok i oczy już „nie te”, warto sięgnąć po audiobook. Nie musisz rezygnować z przyjemności, jaką daje lektura, możesz przynajmniej częściowo zastąpić ją plikami audio.

I dla młodszych również. Czy lubisz, czy nie lubisz czytać, jeżeli chcesz spróbować czegoś nowego, innego – czegoś, czego jeszcze nie próbowałeś, spróbuj książki do słuchania. Jest legalna, łatwo dostępna i nie powoduje skutków ubocznych.

Nie wszystko jest dla wszystkich, wiadomo, ale choć wiele osób nie znalazło w idei audiobooków nic szczególnego, dla wielu innych taka formuła okazała się bardzo użyteczna. Dla większości zdeklarowanych bibliofilów, audiobook nigdy nie będzie tym samym, co tradycyjna książka, którą można dotknąć, poczuć i pokochać, może jednak być wartościowym jej uzupełnieniem, godną uwagi alternatywą, dlatego warto przynajmniej spróbować.

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%