Ostródzcy kryminalni zlikwidowali nielegalną plantację konopi indyjskich, którą dwaj mieszkańcy Ostródy uprawiali na posesji jednego z nich. Mężczyźni wyhodowali rośliny, z których można by wyprodukować nawet 700 porcji dilerskich marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 20 tysięcy złotych. Za to przestępstwo grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Ostródzcy kryminalni ustalili, że 19-letni mieszkaniec Ostródy wspólnie ze swoim kolegą może uprawiać konopie indyjskie na terenie swojej posesji. Podczas przeszukania przypuszczenia policjantów potwierdziły się. Część roślin mężczyźni zasiali w ogrodowym pomieszczeniu przykrytym folią, natomiast część rosła bezpośrednio na posesji. Uprawa, z której można by wyprodukować kilkaset porcji dilerskich marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 20 tysięcy złotych została zabezpieczona, a 19 i 20-latek trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni podczas przesłuchania nie kwestionowali swojej winy. Wyjaśnili, że wspólnie, na posesji 19-letniego Michała B. pielęgnowali nielegalna uprawę.

Teraz obaj młodzi mężczyźni ze swojego postępowania będą tłumaczyć się przed sądem. Za to, co zrobili może im grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.