Kolejne kontrapasy będą, jednak już zdecydowanie tańsze
Elbląski kontrapas, który jest na ulicy Wspólnej i Kościuszki budzi skrajne emocje kierowców, rowerzystów, jak i samych mieszkańców. Ten temat poruszany był podczas sierpniowej sesji Rady Miasta. Wczoraj po raz kolejny swoje zdanie w tej sprawie wypowiedział radny Sławomir Kula, który domaga się zmiany jego oznakowania.
- Wnoszę o zmianę oznakowania kontrapasu na jego początku. Obecne jest niezgodne z przepisami ruchu drogowego, ponieważ oznakowanie pionowe i poziome wzajemnie się wyklucza, co grozi śmiercią lub kalectwem poruszających się nim rowerzystów – mówi radny.
Obecnie przy wjeździe z ul. Sienkiewicza we Wspólną jest zakaz skrętu w lewo. Zgodnie ze znakiem nie dotyczy on rowerzystów. - Jednocześnie jest na jezdni namalowana linia ciągła, przez co kierowcy wyjeżdżający ze Wspólnej w Sienkiewicza nie zdają sobie sprawy, że przed maską samochodu może znaleźć się rowerzysta – wyjaśnia Kula.
Kontrapas kończy się przy wieżowcach na Kościuszki. Rowerzyści dojeżdżając do jego końca powinni nie zsiadając z roweru, skręcić w lewo i jechać dalej tą samą ulicą pod górę, w kierunku Saperów. Jak mówi radny Sławomir Kula rowerzysta ma dwie możliwości. - Albo zejść pod nadjeżdżające samochody z naprzeciwka, poruszające się ulicą jednokierunkową, albo zejść na trawnik w błoto po kostki – dodaje pewny siebie radny.
Odniósł się on także do swojej interpelacji z sierpniowej sesji, kiedy to mianem dziwadła określił ten kontrapas i apelował by nie odnawiać tego elementu drogi. - Moje poprzednie wystąpienie nie było skierowane na jego likwidację. Należy przyjrzeć się racjonalizacji jego kosztów. Zdaniem Kuli budowanie kolejnych kontrapasów jest bez sensu, są zbyt drogie i powodują jedynie zagrożenie dla kierowców, jak i samych rowerzystów. Ile kosztuje powstanie tego kontrapasu? Jest to kwota w granicach 30 000 zł.
W odpowiedzi na interpelację Kuli swoje zdanie na temat kontrapasów wygłosił prezydent Jerzy Wilk. - W pełni popieram pana pomysł zmiany oznakowania. Przyjmuje to do wiadomości. Nie będziemy kierowali środków na ten cel, bo mamy ważniejsze inwestycje. Chyba, że będzie to chodziło tylko o malowanie pasów. Jeśli chodzi o "wypasione" kontrapasy, to takich nie będziemy realizować.
Wilk twierdzi, że będzie wydawał zgody na kolejne kontrapasy w mieście, jednak ich wykonanie ma być realizowane tańszym kosztem. Miasto musi szukać oszczędności. - By taki powstał możemy namalować jedynie zwykłą ciągłą linię na jezdni - dodaje Wilk.
Powiązane artykuły
Nowa ścieżka rowerowa kosztem torów linii tramwajowej?
02.10.2013 komentarzy 5
Pisaliśmy już o jednej interpelacji zgłoszonej przez Sławomira Kulę podczas ostatniej sesji Rady Miasta, który wskazywał na przyjrzenie się kosztom budowy...