Miasto zdecydowało się ponownie przystąpić do przetargu na budowę Aquaparku przy ul. Moniuszki, w miejscu dotychczasowego, największego w Europie, basenu odkrytego.

- Pierwsze ogłoszenie o koncesji na budowę aquaparku zbadało rynek, dało sygnał, że Elbląg ma do zaoferowania doskonałą lokalizację i czeka na pomysły. Po ogłoszeniu odbyliśmy wiele rozmów z potencjalnymi inwestorami, jednak mimo sporego zainteresowania żaden z nich nie zdecydował się jeszcze na ostateczną deklarację. Zamiast tego inwestorzy zaczęli podawać swoje pomysły na zagospodarowanie tej przestrzeni i model biznesowy. To właśnie zainteresowanie inwestorów i ich uwagi skłoniły nas do kolejnego ogłoszenia. - powiedział Adam Witek wiceprezydent Elbląga.

Warto wskazać, że zaoferowany teren ma ogromny potencjał: bliskość parku i amfiteatru, Góry Chrobrego z działającym wyciągiem i parkiem linowym, stadionu, którego modernizacja już wkrótce rusza, powoduje, że w Elblągu może powstać całoroczne miejsce rozrywki i usług.

- Formuła, w jakiej będzie zrealizowana inwestycja jest dopracowywana. Niewykluczona jest również spółka PPP, czy spółka celowa.  A jeśli chodzi o to, czy nadal ma to być Aquapark – to odpowiedź brzmi – Aquapark. Warto dodać, że inwestorzy, którzy patrzą przede wszystkim na rachunek biznesowy przedstawiają nam inne propozycje poszerzające nasze myślenie, np. jednym z pomysłów jest przekazanie w zarządzanie powstałej spółce również obecnie istniejącego basenu krytego - dodaje Adam Witek.

Miasto jest otwarte na propozycje rozwiązań realizacji inwestycji, chce wypracować optymalny model inwestycyjny, wspólnie z potencjalnymi inwestorami.

Szacowana wartość inwestycji nie zmieniła się, mieści się w przedziale 60-130 mln zł, który zakłada trzy warianty. Wariant 60 mln jest najbardziej optymalny i realny, zakładający budowę samego Aquaparku, bez usług towarzyszących, typu hotel czy galeria handlowa.

- Zdajemy sobie sprawę z kryzysu, więc rozwiązania z naszej strony idą w większe zaangażowanie środków, a nie jak wcześniej tylko 15%. Dziś zastanawiamy się nawet nad 50% – dodaje wiceprezydent Elbląga.

Z dotychczasowych rozmów z inwestorami wynika, że zainteresowanie inwestycją budowy aquaparku jest duże, ale niekoniecznie w formule koncesji.

- Jako Miasto jesteśmy elastyczni, słuchamy uwag inwestorów, a w związku z adaptacją ich pomysłów liczymy, że inwestorzy podejmą to wyzwanie - uzupełnia Adam Witek.

źródło: UM Elbląg