Kolejne rondo w mieście – przypominamy zasady ruchu
Skrzyżowanie ulic M. Konopnickiej i Niepodległości to miejsce, w którym powstało kolejne w mieście rondo. Prace co prawda jeszcze na nim trwają, ale w związku z tym, że ruch już się odbywa przypominamy zasady poruszania się autem po skrzyżowaniu z ruchem okrężnym.
Rondo to bezpieczeństwo - ze względu na jego budowę, kierowcy poruszający się zarówno po nim, jak i wjeżdżający na nie, jadą powoli, a to w przypadku wymuszenia pierwszeństwa kończy się najwyżej niegroźną kolizją. Co ważne, bo w tym miejscu do kolizji dochodziło dość często.
- Przed większością rond stoją zazwyczaj dwa znaki: C-12 – „ruch okrężny” oraz A-7 – „ustąp pierwszeństwa” – mówi st. asp. Zbigniew Przyborowski z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Elblągu. - W takiej sytuacji pierwszeństwo mają pojazdy poruszające się po rondzie. W związku z tym kierowcy dojeżdżający do skrzyżowania, zanim na nie wjadą, muszą upewnić się, czy nic po nim nie jedzie.
Opisywane elbląskie rondo nie jest okrągłe jego kształt jest dość zawiły jednak nie zmienia to ogólnej zasady pierwszeństwa.
- Auta przez rondo maja przejechać bezpiecznie, co oznacza również, że dużo wolniej niż przez tradycyjne skrzyżowanie – dodaje Przyborowski. – Ruch ma się odbywać wolniej, ale za to płynnie.
Zmieniając pasy na rondzie musimy włączyć kierunkowskaz. Oczywiście prawy kierunkowskaz przy zjeździe z ronda to nie tyle pokazanie kultury na drodze co po prostu oznaka znajomości przepisów, zmieniamy kierunek jazdy więc musimy włączyć kierunkowskaz.
- Jeśli chcesz przejechać „prosto”, nie włączaj żadnego kierunkowskazu, zasygnalizuj dopiero zjazd z ronda – tłumaczy st. asp. Zbigniew Przyborowski. - Stosowanie kierunkowskazów usprawnia ruch na rondach, bo kierowca, jeśli widzi włączony prawy „migacz” zbliżającego się auta, może wjechać na skrzyżowanie oczywiście przy zachowaniu zasady ograniczonego zaufania.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu