Kolejne spotkanie Prezydenta Jerzego Wilka z mieszkańcami za nami. Tym razem w Hotelu Europa gospodarz naszego miasta spotkał się z elblążanami, którzy mieszkają na ul. Metalowców i jej okolicach. Jakie problemy zgłaszali przybyli goście?

Przede wszystkim zwrócili uwagę na ul. Częstochowską, która miała być remontowana już kilka lat temu. W dalszym ciągu do tego nie doszło, a jej stan jest w opłakanym stanie. Dziura na dziurze, krzywe chodniki, brak krawężników. Jerzy Wilk miał dobre wieści na ten temat. Zapowiedział, że remont ul. Częstochowskiej rozpocznie się już w tym roku. Całkowity koszt przebudowy wyniesie około 3 mln złotych. Miasto będzie płacić wykonawcy w ratach – najpierw 500 tysięcy złotych w roku obecnym, a następnie pozostałe 2,5 mln w roku 2015. W taki oto sposób do końca przyszłego roku Częstochowska powinna wreszcie być normalną ulicą.

Kolejnym problemem to oczywiście sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Metalowców oraz Królewiecka. Od roku funkcjonuje tam sygnalizacja wzbudzana przez pieszych. Takie rozwiązanie wprowadzono po wcześniejszych uzgodnieniach z mieszkańcami całej okolicy. Niestety, dzięki temu na pewno poprawiło się bezpieczeństwo pieszych, lecz obie ulice łącznie z trzecią, Fromborską, znacznie bardziej się korkują w godzinach szczytu.

Mieszkańcy prosili o przesunięcie sygnalizatora na ul. Królewieckiej bardziej w stronę ul. Fromborskiej po to, żeby dwa, trzy auta miały możliwość wyjazdu na czerwonym świetle z ul. Metalowców. Niestety, istnieje obawa, że gdyby taki krok wykonano, to korek zamiast pozostać na ul. Królewieckiej jeszcze bardziej by się rozciągnął aż do Fromborskiej. Więc takie rozwiązanie jest mało realne.

Ostatnią najważniejszą rzeczą zgłaszaną przez mieszkańców były problemy z EPEC. Zgodnie ze słowami mieszkańców izolację na rury ciepłownicze wykonali oni sami ponad 30 lat temu. Co oczywiste, w tym momencie występują coraz większe straty ciepła, izolacja nie spełnia swojej roli. EPEC nie reaguje na prośby mieszkańców. Pod względem aspektu prawnego EPEC również przegrywa – nie dotrzymuje on umowy na odpowiednią temperaturę wody dostarczaną do domów. Jerzy Wilk obiecał w najbliższy piątek porozmawiać z dyrektorem i załatwić tę sprawę.

Ze spraw pomniejszych mieszańcy prosili o przejście dla pieszych na ul. Fromborskiej do przystanku autobusowego. Teraz żeby do niego przejść trzeba złamać przepisy i przejść w miejscu do tego niewyznaczonym. Zwrócono również uwagę na chodniki na kilku ulicach m.in. na ul. Metalowców, gdzie chodnik jest ukończonych, ale tylko w ¾ części. Powód? Przerwana kadencja Grzegorza Nowaczyka i niedokończenie rozpoczętych inwestycji.

Całe spotkanie przebiegło w dość napiętej atmosferze, zdarzały się krótkie kłótnie słowne nawet pomiędzy samymi mieszkańcami.