Około godziny 15:00 doszło do kolizji dwóch aut osobowych na skrzyżowaniu drogi ekspresowej S7 z ulicą Żuławską. To druga kolizja w przeciągu dwóch ostatnich dni. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Kierujący samochodem osobowym marki BMW jechał od strony Warszawy. Na skrzyżowaniu przy salonie Forda postanowił zawrócić. Na skrzyżowanie wjechał na zielonym świetle. Zatrzymał się przed wjazdem na pas ruchu w stronę Warszawy. Od strony Gdańska poruszał się prawidłowo ford mondeo. W pewnym momencie kierujący bmw ruszył, prawdopodobnie nie zauważył forda. Kierujący fordem miał do wyboru albo kolizję z bmw albo ostre odbicie wprost na przydrożną lampę.

Wybrał pierwszą opcję. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Na szczęście bmw uderzyło w tylną część forda. Mondeo zakręciło się wokół własnej osi. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe. Kobieta w mondeo była w zaawansowej ciąży. Na szczęście zderzenie pojazdów nie zagroziło życiu przyszłej mamy i jej dziecka.

BMW podróżowali Polacy z angielskimi paszportami. Samochód również był przystosowany do ruchu angielskiego. Policjanci podejrzewają, że właśnie kierownica po prawej stronie mogła być powodem dla którego kierujący bmw nie zauważył nadjeżdżającego forda.

Kierujący byli trzeźwi. To już drugie zdarzenie w tym miejscu. Dwa dni temu miał miejsce na tym samym skrzyżowaniu bardzo poważny wypadek dwóch aut osobowych. Aż 4 osoby trafiły do szpitala.

Kierowcy – radzimy uważać!