Odwołanie w referendum władz miasta spowodowało przerwę w działaniach inwestycyjnych. Wstrzymane zostały prace związane z budową stadionu przy Agrykola, zabezpieczeniem przeciwpowodziowym Żuław czy przejęciem terenów powojskowych. Wyznaczony przez premiera komisarz - Marek Bojarski ma teraz pełne ręce roboty.

Jak poinformował na wczorajszej konferencji prasowej, spotkał się w sprawie rozpoczętych inwestycji z odwołanym prezydentem Grzegorzem Nowaczykiem i jego zastępcami.

- Sprawa związana z projektem kompleksowego zabezpieczenia Żuław jest o tyle problematyczna, że oferty, które wpłynęły w wyniku przetargu są zbyt wysokie - mówił Marek Bojarski. Jeśli chodzi o budowę stadionu przy ul. Agrykola, do 4 czerwca br. został przedłużony okres składania ofert. Zmieniono bowiem specyfikację zamówienia. Wtedy nastąpi otwarcie ofert.

Dało się zauważyć, że Marek Bojarski jest niezwykle ostrożny w deklaracjach związanych z budową tego obiektu w Elblągu. Zapowiada bowiem konsultacje w tej sprawie z urzędnikami odpowiedzialnymi za inwestycję. Dodaje, że decyzja o budowie takiego obiektu będzie skutkować dla miasta jeszcze przez dwa lata.

Do 15 maja potrwa natomiast kontrola prowadzona w Zarządzie Budynków Komunalnych w Elblągu. Jednak Marek Bojarski nie chciał na ten temat jeszcze rozmawiać. Marek Bojarski zapowiada prace nad nowym projektem uchwały, która będzie miała za zadanie regulację różnych spraw związanych z funkcjonowaniem ZBK. Komisarzowi będzie o tyle łatwiej, że jednocześnie zastępuje prezydenta miasta i Radę Miasta.

Przed komisarzem jeszcze jedno ważne zadanie. Musi doprowadzić do przejęcia przez miasto terenów powojskowych przy ul. Lotniczej.