SLD rozpoczyna batalię o zmianę systemu administracji kraju i powrót do podziału na 49 województw. Tymczasem bardziej potrzebnym „powrotem” dla naszego kraju byłoby ponowne wdrożenie w życie tzw. Ustawy Wilczka, która dała naszemu krajowi 25 lat temu impuls rozwoju gospodarczego.

SLD cofa się do przeszłości, szukając odpowiednich rozwiązań na przyszłość. Obecnie działacze Sojuszu postulują odwrócenie reformy administracyjnej kraju i powrót do podziału Polski na 49 województw.

Tymczasem, jak wydaje się, bardziej potrzebna naszemu krajowi i naszej gospodarce byłaby wolnorynkowa ustawa byłego ministra przemysłu w rządzie premiera Mieczysława Rakowskiego - Mieczysława Wilczka.

Dokładnie 25 lat temu, dnia 23 grudnia 1988 roku, uchwalona została Ustawa Wilczka, czyli ustawa o działalności gospodarczej opracowana według projektu ministra przemysłu Mieczysława Wilczka i premiera Mieczysława Rakowskiego. Umożliwiła ona każdemu obywatelowi PRL podejmowanie i prowadzenie działalności gospodarczej na równych prawach, dzięki czemu aktywizowano liczne drobne przedsiębiorstwa, a zatrudnienie znalazło przeszło 5 milionów dotychczas bezrobotnych Polaków. Wszystko to zaowocowało intensywnym rozwojem gospodarczym, a ustawa stała się symbolicznym początkiem wolnego rynku w Polsce.

Pełna swoboda kierowania własnym biznesem nie trwała jednak długo – od roku 1990 każdy kolejny rząd i parlament tworzyły nowe przepisy, które coraz bardziej ograniczały przedsiębiorców. 31 grudnia 2000 roku ustawa została zniesiona.

W chwili obecnej istnieje ponad 200 przepisów, które krępują rozwój przedsiębiorców. Dotyczą one, na przykład, centralnej ewidencji i informacji o działalności gospodarczej, czy też dużej liczby zezwoleń na prowadzenie określonej działalności zarobkowej i produkcję określonych dóbr. Są to ograniczenia, które powodują, że dynamika postępu gospodarczego w demokratycznej Polsce jest paradoksalnie mniejsza, niż za czasów komunistycznych rządów PRL-u. Czy nie nadszedł więc czas, aby przywrócić dawne zasady?

Osoby sprawujące władzę w III RP powinny poważnie zastanowić się, czy model sprzed 25 lat nie jest najlepszą drogą ku wyjściu z kryzysu. Tym bardziej, że przepisy zawarte w wolnorynkowej Ustawie Wilczka w żaden sposób nie kolidowałyby z prawodawstwem Unii Europejskiej.

Pod tym adresem można znaleźć treść uchwalonej ustawy - http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19880410324&type=2

źródło: Stowarzyszenie Koliber