Koncert Jesienny pamięci Andrzeja Michalczuka (+ zdjęcia)
fot. Marcin Mongiałło
W piątek wieczorem, 25 października 2019 r., w Młodzieżowym Domu Kultury w Elblągu przy ul. Warszawskiej 51 (Zawodzie) odbył się koncert poświęcony pamięci Andrzeja Michalczuka, zorganizowany przez przyjaciół Ryszarda i Marcina Skotnickich oraz Dominika Dembińskiego. Wystąpiła młodzież, której towarzyszyli doświadczeni muzycy.
Licznie zgromadzona publiczność mogła usłyszeć muzykę dawną, jak również polskie piosenki z okresu dwudziestolecia mędzywojennego, w tym m.in. współczesną interpretację utworu Henryka Warsa (ze słowami Jerzego Nel i Ludwika Starskiego) "Już taki jestem zimny drań". Wspaniałą grę na cymbałach zaprezentował Franek – wnuk Ryszarda Skotnickiego, który wystąpił w otoczeniu muzyków zespołu Białe Piano. Gościnnie zagrali muzycy z odległego Świeradowa-Zdroju. Dominik Dembiński ze swoimi uczennicami wspólnie wykonali (na własnoręcznie skonstruowanych przez pana Dominika instrumentach) m.in. cieszącą się dużą popularnością (do dzisiaj) angielską piosenkę ludową "Greensleeves" z XVI w.
Piątkowy koncert był pierwszym z cyklu wydarzeń o nazwie "Cztery pory roku". Został poświęcony Andrzejowi Michalczukowi – zmarłemu w sierpniu bieżącego roku wybitnemu muzykowi (jednemu z najlepszych wykonawców muzyki dawnej w Polsce), który przez kilkadzisiąt lat swojej twórczej pracy był związany z regionem. Przez wiele lat współpracował z Młodzieżowym Domem Kultury w Elblągu. Był nauczycielem w szkole podstawowej w Drewnicy; działał także w (Gminnym) Ośrodku Kultury w Stegnie.
W tamtych latach najwięcej czasu poświęcał muzyce dawnej i w tym kierunku osiągnął pozycję jednego z najlepszych wykonawców w Polsce. Jego zespół był wysyłany na wszelkie konkursy europejskie – celem reprezentacji Polski. Kalisz jest takim miastem, w który corocznie jest organizowany festiwal Schola Canotorum. Uczestniczą w nim zespoły szkolne, które wykonują muzykę dawną. Główną nagrodą jest tam jest statuetka z brązu „Harfa Eola”. Andrzej około 10 tych Harf w swojej karierze przywiózł do Drewnicy. (...) Moja idea była taka. Rozmawiając z jego uczennicami, z uczniami w czasie pogrzebu w Żuławkach, pomyślałem, że zorganizuję koncert jemu poświęcony.
– mówił przed koncertem jego główny organizator, Ryszard Skotnicki.
Wydarzenie swoją obecnością uświetniła Jadwiga Dołęga, była dyrektor i inicjatorka powstania Młodzieżowego Domu Kultury w Elblągu, która odeszła na emeryturę w sierpniu 2002 r., po 20 latach pracy w stworzonej przez siebie placówce.
Najważniejsze jest WSPÓLNE muzykowanie
– podkreśliła.